Sentymentalne widowisko o przeszłości Sandomierza, pełne archiwalnych fotografii, filmów, opatrzone efektami specjalnymi i klimatyczną muzyką na żywo – zaprezentowano w sandomierskim Porcie Kultury. To początek tworzenia społecznego archiwum Sandomierza.
Publiczność zobaczyła 45-minutowy film złożony z dawnych fotografii oraz nagrań, które przekazali sami mieszkańcy. W dokumencie zawarto też nagrania wspomnieniowe z ludźmi, wykonane przez Sandomierskie Centrum Kultury.
Jerzy Miłek, jeden z mieszkańców powiedział, że nie mógł odmówić udziału w tym projekcie, ponieważ tu się urodził i prawie całe życie spędził w prawobrzeżnym Sandomierzu. Jest emocjonalnie bardzo związany ze swoim miastem i chce, aby pozostało jak najwięcej informacji o tym miejscu. W swoim wątku skupił się na dożynkach w Nadbrzeziu. Jego mama tańczyła w zespole obrzędowym i tradycje taneczne przekazywane są w tej rodzinie z pokolenia na pokolenie.
– Oparłem się przede wszystkim na tym, jak robiliśmy próby, jak wiliśmy wieńce, jak zależało nam na tym, aby te tradycje dożynkowe kultywować – dodał.
Projekt nosi tytuł „Po drugiej stronie Wisły. Opowieści prawobrzeżnego Sandomierza” i otrzymał dofinansowanie z Narodowego Centrum Kultury. Chociaż nazwa sugeruje konkretny obszar Sandomierza, to jednak na powstałym filmie można zobaczyć także, jak zmieniał się sandomierski ratusz, ulica Opatowska na starówce, czy jak powstawała podziemna trasa turystyczna. Zdjęcia mają bardzo różnorodną tematykę, pokazują np. dożynki, zabawy taneczne, wydarzenia okolicznościowe oraz ludzi.
Janusz Stasiak, wiceburmistrz Sandomierza powiedział, że bardzo ceni pomysł tworzenia społecznego archiwum Sandomierza. Podkreślił, że żyjemy w kraju, w którym toczyło się wiele wojen, zaginęło wiele archiwów, a zmarły już osoby, które pamiętałyby okres sprzed I wojny światowej oraz Międzywojnie. – Coraz mniej jest też ludzi, którzy mają w pamięci lata II wojny światowej, dlatego każda inicjatywa, która służy ochronie dziedzictwa kulturowego, jest cenna i godna wsparcia – dodał wiceburmistrz.
Katarzyna Radziwiłko, dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury powiedziała, że na potrzeby projektu zebrano do tej pory ponad 3 tysiące zdjęć i kilkanaście filmów. Kolejne zbiory mieszkańców cały czas trafiają do SCK, dzięki czemu tworzenie społecznego archiwum Sandomierza będzie kontynuowane.
Sala widowiskowa w Porcie Kultury była pełna. Mieszkańcy z dużym zainteresowaniem oglądali widowisko, a w oku niejednej osoby zakręciła się łezka ze wzruszenia.