Przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja uznająca Rosję za państwo sponsorujące terroryzm to wyraz europejskiej jedności – powiedział na antenie Radia Kielce poseł Czesław Siekierski, świętokrzyski parlamentarzysta Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej.
Zauważa, że choć jedność w tym głosowaniu nie była, to generalnie przyjęta rezolucja daje sygnał wsparcia dla Ukrainy oraz pewnej oceny i sprzeciwu wobec tego, co robi Rosja.
– W języku dyplomatyczno-prawniczym są pewne różnice w określeniach: „państwo, które sponsoruje terroryzm” oraz „państwo terrorystyczne”. Ale ważne, że ta rezolucja jest i że jedność została zachowana, oraz że działania polskich europosłów w tej sprawie były jednolite. (…). Mamy też swoje krytyczne uwagi, że te działania ze strony Unii są zbyt powolne, ale wiemy, że taka jest procedura w Unii. Mówiliśmy też wielokrotnie, że niektóre państwa, szczególnie te, które mają większe możliwości finansowe lub inne w zakresie wsparcia Ukrainy, podejmują działania, delikatnie mówiąc niewystarczające – dodał.
Zdaniem parlamentarzysty, intensywne ostrzały Ukrainy dokonywane przez Rosjan i niszczenie szczególnie ważnej zimą infrastruktury może spowodować, że do Polski i innych krajów Europy zacznie docierać kolejna fala uchodźców, liczona nawet w milionach.
Gość Radia Kielce, zapytany o to, czy jego zdaniem możliwy jest konsensus, w sprawie Krajowego Planu Odbudowy podkreślił, że zauważa zmianę po stronie polskiej.
– Wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego stwarzają pewne nadzieje, że jednak będą pewne działania na rzecz realizacji tych kamienienia milowych, które są wspólnymi ustaleniami między polskim rządem i Komisją Europejską. Inicjatywa ze strony Polski, częste wizyty nowego ministra ds. relacji i kontaktów z Unią mam nadzieję, dadzą pozytywną reakcję ze strony KE. Choć muszą tu być konkretne rozwiązania, jeśli chodzi o reformę systemu sprawiedliwości. Te pieniądze są Polsce bardzo potrzebne – dodał Czesław Siekierski.
Gość Radia Kielce odniósł się także do przyszłorocznych wyborów i przyznał, że mozliwy jest wspólny start Polskiego Stronnictwa Ludowego z AgroUnią.
– Wszystko jest możliwe, jesteśmy otwarci na sojusze, tym bardziej z Agro Unią, która reprezentuje pewne grono rolników i polskiej wsi. Jeśli będą chcieli, to na pewno będzie z naszej strony przychylność – dodał.
Poseł podkreślił, że prowadzone są także rozmowy z innymi ugrupowaniami. – Poszerzamy Koalicję Polską, a także czekamy na stanowisko i dalsze rozmowy z Polską 2050 – dodał.