Mariusz Arczewski został włączony do sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu Korony. 41–latek, który dotychczas prowadził „żółto–czerwone” rezerwy, będzie w rundzie wiosennej PKO BP Ekstraklasy pomagał Kamilowi Kuzerze. Na razie nie wiadomo kto będzie trenerem trzecioligowej drużyny kieleckiego klubu.
– Decyzja jeszcze nie zapadła i w najbliższym czasie jej nie podejmiemy. Obowiązki Mariusza Arczewskiego przejmują na razie Serhij Pyłypczuk i Krzysztof Kiercz. Drugi zespół zakończył rundę, piłkarze mają teraz trochę wolnego. Będą jeszcze pracować w grudniu, ale pod okiem wymienionych przeze mnie szkoleniowców. Do końca roku powinniśmy ogłosić nazwisko nowego trenera. Nie ma pośpiechu, musimy sobie to wszystko dobrze przeanalizować. Nie wiem, czy sięgniemy po kogoś z zewnątrz, czy raczej postawimy na osobę związaną z naszym klubem – powiedział dyrektor sportowy Korony Paweł Golański.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że duże szanse na prowadzenie trzecioligowych rezerw ma Ukrainiec Serhij Pyłypczuk. 37–letni były piłkarz Korony Kielce w rundzie jesiennej był jednym z asystentów Mariusza Arczewskiego.