Prawdziwa neapolitańska szopka z ruchomymi figurami powstaje w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szańcu.
Proboszcz, ks. Marek Tazbir informuje, że konstrukcja będzie pokaźnych rozmiarów. Znajdzie się w niej kilkanaście ruchomych, glinianych, wypalanych w piecu figur o wysokości 30 cm oraz kilka figur nieruchomych. Wszystkie zostały wykonane w Neapolu, na specjalne zamówienie szanieckiej parafii – dodaje proboszcz.
– Większość oferowanych w Neapolu figurek było wielkości 10-12 cm, a nam zależało na większych. W związku z tym, zostały one wykonane na nasze specjalne zamówienie. Główne postaci to Święta Rodzina: Maryja porusza kołyską, a św. Józef podnosi lampę i kieruje się w stronę Maryi. Do tego Trzej Królowie, którzy ofiarowują Dzieciątku swoje dary. Ale jest też wiele scen związanych z codziennością. Jest np. kobieta przy studni, która czerpie wodę, a także sprzedawczyni chleba i ciastek, stolarz, sprzedawca jabłek, kobieta wypiekająca chleb, kowal i drwal. Są to figury związane z zawodami części naszych parafian – wymienia ks. Marek Tazbir.
W szopce oczywiście nie zabraknie zwierząt.
– Jest osioł, który kiwa łbem i wół, który je prawdziwe siano. Są także owce, nad którymi opiekę sprawuje pasterz – dodaje proboszcz.
W przygotowanie szopki zaangażowali się też parafianie. Kilka osób od miesiąca pracuje nad tym, by stworzyć odpowiednią scenerię dla każdej z figurek. Przy Świętej Rodzinie odtworzony zostanie klimat Betlejem, a przy przedstawicielach różnych zawodów będą elementy związane z ich fachem. Pomysłodawcą sprowadzenia do Szańca szopki neapolitańskiej był ks. Marek Tazbir.
– Zastanawiałem się nad tym, jak jeszcze bardziej przybliżyć tajemnicę narodzenia Chrystusa, który narodził się w żłobie, ale na co dzień ma się rodzić przede wszystkim w naszych sercach. Uznałem, że dobrym pomysłem może być pokazanie życia toczącego się wokół. Dlatego w szopce znajdziemy przedstawicieli różnych zawodów, a także zobaczymy różne sytuacje społeczne i sceny związane z codziennym życiem, także te trudne, np. związane z alkoholizmem jednego z członków rodziny – wyjaśnia.
Proboszcz dodaje, że problem nadużywania alkoholu nadal jest w wielu domach obecny.
Szopka neapolitańska w kościele w Szańcu zostanie po raz pierwszy uruchomiona 24 grudnia, przed Pasterką. Będzie podłączana do prądu pomiędzy mszami, by nie rozpraszać uczestników liturgii eucharystycznej.
Szopki neapolitańskie powstają od XIII wieku i są słynne w całych Włoszech. Znane są z tego, że oprócz scen Bożego Narodzenia, tworzone są w nich sceny z codziennego życia.