Pracowity wtorek (20 grudnia) mieli ortopedzi dwóch kieleckich szpitalnych oddziałów ratunkowych. Śliskie chodniki sprawiły, że z uszkodzeniami kończyn zgłaszało się zdecydowanie więcej pacjentów, niż w inne dni.
Dr Rafał Wójcicki, kierownik Kliniki Chirurgii Urazowo – Ortopedycznej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym informuje, że na SOR oddział zgłosiło się o 50 proc. więcej pacjentów, niż zazwyczaj.
– Przyjęliśmy 20 osób niewymagających zabiegu operacyjnego i leczonych dalej w poradni. Natomiast osiem osób trafiło na stół operacyjny. Były to na szczęście lekkie urazy nadgarstka, łokcia, stawu skokowego, czy złamania kostek – wylicza dr Rafał Wójcicki.
Agnieszka Nawrot, pełnomocnik zarządu spółki Artmedik, która kieruje Szpitalem Kieleckim informuje, że również na szpitalny oddział ratunkowy przy ulicy Kościuszki zgłaszało się więcej, niż zwykle pacjentów z uszkodzonymi kończynami.
– Dawno nie odnotowaliśmy tak dużej liczby przypadków, zwłaszcza stłuczeń oraz urazów kolan, kostek i dłoni. Niestety, ale najgorsze chyba dopiero przed nami, ponieważ temperatura spada i chodniki znowu będą bardzo śliskie – zwraca uwagę Agnieszka Nawrot.
Śliskie są także świętokrzyskie drogi, dlatego policja apeluje o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków pogodowych.