WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH 2023

1 listopada, w Dzień Wszystkich Świętych, wspominamy tych, których nie ma już wśród nas.

KATARZYNA BARAŃSKA

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

6 sierpnia 2023 roku zmarła dr hab. Prof. UJ Katarzyna Barańska, etnolożka, antropolożka kultury, muzealniczka, członkini Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego (członek Zarządu Głównego), ICOM (Międzynarodowa Rada Muzeów), Rady ds. Dziedzictwa Niematerialnego przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa narodowego oraz Rady Programowej Narodowego Instytutu Dziedzictwa i Kultury Wsi. Od 2016 roku przewodnicząca Rady Muzealnej przy Muzeum Zabawek i Zabawy. Na stronie tej instytucji czytamy: „zaangażowana w sprawy Muzeum, wspierająca je swoją wiedzą i doświadczeniem. Kierowała zespołem powołanym do prac nad Strategią Rozwoju Muzeum Zabawek i Zabawy na lata 2022-2026”.

RYSZARD BINENSZTOK

Zmarł Ryszard Binensztok

Jeden z najbardziej zasłużonych działaczy ostrowieckiego i świętokrzyskiego futbolu. Był wychowawcą i edukatorem młodzieży, głównym inicjatorem założenia klubu MKS KSZO JUNIOR, którego był wieloletnim prezesem. Przez wiele lat był członkiem zarządu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, jak również działaczem i delegatem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ryszard Binensztok zmarł 25 września 2023 roku.

ADAM BŁONIARZ

Adam Błoniarz z lalką ze spektaklu „Cudowna lampa Aladyna” / Fot. M. Cybulska

19 listopada 2022 roku, w wieku 62 lat, zmarł Adam Błoniarz – aktor lalkarz, przez 16 lat związany zawodowo z Teatrem Lalki i Aktora „Kubuś” im. Stefana Karskiego w Kielcach. O śmierci artysty poinformował Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” im. Stefana Karskiego, w którym Adam Błoniarz w latach 1992-2008 pracował jako aktor lalkarz oraz w 2014 roku jako inspicjent. W informacjach czytamy: „Stworzył wiele niezapomnianych ról, w ponad 45 przedstawieniach. Pracował m.in. z reżyserami: Joanną Piekarską, Krzysztofem Niesiołowskim, Waldemarem Śmigasiewiczem, Ewą Marcinkówną, Leszkiem Śmigielskim, Maciejem Tonderą, Haliną Borowiak, Arturem Zajtem, Bohdanem Radkowskim, Tomaszem Jaworskim, Alexandrem Andrzejem Łabińcem, Małgorzatą Kamińską-Sobczyk, Henrykiem Bielskim, Wojciechem Wieczorkiewiczem, Ireną Dragan. Teatr nie był jedyną jego pasją. Miał wiele zainteresowań, którymi zarażał innych. W ostatnim czasie zaangażował się w pracę w Klubie Seniora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach. Prowadził muzykoterapię, również dla chorych na Parkinsona, kącik komputerowy, modelarski, fotograficzny. Wybudował jacht, którym przewoził niepełnosprawne dzieci i seniorów”.

STANISŁAW BOBKIEWICZ

Nie żyje Stanisław Bobkiewicz

Niezwykle ceniony działacz sportowy. Przez wiele lat był członkiem zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej i przewodniczącym Komisji Rewizyjnej PZPN. Miał swój udział w organizacji w Polsce i w Ukrainie EURO 2012. Był jednym z architektów budowy silnego KSZO i awansu „Hutniczej” drużyny do elity polskiego futbolu. Był honorowym prezesem ostrowieckiego klubu. To dzięki jego staraniom na stadionie przy Świętokrzyskiej często gościła piłkarska reprezentacja Polski. Angażował się w wiele działań Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. Stanisław Bobkiewicz zmarł 3 października 2023 roku.

MIROSŁAW DOMIŃCZYK

Mirosław Domińczyk / Fot. Radio Kielce

Urodził się 6 grudnia 1953 roku w Krakowie. W 1970 roku ukończył Zasadniczą Szkołę Metalową w Kielcach. W latach 1970-1981 pracował w Kieleckim Przedsiębiorstwie Instalacji Budownictwa. Od 1980 roku zaangażowany w działalność opozycyjną. W lipcu i sierpniu tego roku uczestniczył w strajkach w kieleckich zakładach pracy. W sierpniu 1980 roku brał udział w strajku w Stoczni Gdańskiej. We wrześniu 1980 roku został wybrany przewodniczącym Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego. 13 grudnia 1981 roku został internowany i więziony w kilku zakładach karnych. W 1983 roku wraz z rodziną emigrował. Przebywając w Stanach Zjednoczonych pomagał w organizowaniu wolnych związków zawodowych w Związku Radzieckim, Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech i Ukrainie. W 2003 roku powrócił na stałe do Polski. Odznaczony Krzyżem Solidarności Walczącej oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Waldemar Bartosz, przewodniczący NSZZ Solidarność w regionie świętokrzyskim, wspominając Mirosława Domińczyka podkreśla, że był on osobą niezwykle dynamiczną i aktywną.

– W stanie wojennym, gdy byliśmy internowani, wiele rozmawialiśmy. Jego postawa była wyjątkowa. Wiele mówił o przyszłości, nie wspominał o tym, że jest ciężko, że są kraty. Jeśli wracał do przeszłości, to tylko po to, żeby wyciągać wnioski, żeby nie popełniać tych samych błędów i patrzeć w przyszłość. Kiedy opuściliśmy więzienie, on nie miał gdzie wracać, nie miał pracy, nie widział przyszłości dla siebie i dla rodziny tutaj. Zdecydował się na emigrację, ale tam także działał, pomagał innym. Kiedy spotkaliśmy się w Stanach Zjednoczonych, to on był tak ogromnie aktywny. Takim go zapamiętam jako człowieka niezwykle dynamicznego – mówi Waldemar Bartosz.

Mirosław Domińczyk zmarł 8 lutego 2023 roku. Ojciec trzech córek: Dagmary, Mariki i Weroniki. Wszystkie są aktorkami.

ROBERT DURBAS

Zmarł nasz redakcyjny kolega Robert Durbas

Robert Durbas zmarł 12 maja 2023 roku. Pracował w Redakcji Internetowej Radia Kielce. Dołączył do naszego zespołu ponad rok temu – w momencie, gdy przygotowywaliśmy nową stronę radiokielce.pl oraz portale zoomnawies.pl i festiwaljawor.pl. Był grafikiem, ale współtworzył te portale nie tylko pod względem wizualnym. Początkowo był bardzo małomówny. Zaangażował się w projekty, które realizowaliśmy i przez kilka tygodni w zasadzie rozmawiał wyłącznie o pracy. Okazało się jednak, że po prostu był nieśmiały. Szybko jednak zyskał sympatię całego zespołu. Był perfekcjonistą, szybko uczył się nowych rzeczy i miał mnóstwo pomysłów. Widać było, że praca, którą wykonuje jest dla niego jednocześnie tym co lubi, w czym się realizuje. Choroba bardzo szybko zabrała nam bardzo dobrego pracownika, ale przede wszystkim kolegę, a dla wielu osób w radiu również przyjaciela. Robert Durbas został pochowany na Cmentarzu Starym.

BARBARA KATARZYNA ERBER

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

30 marca 2023 roku, w wieku 94 lat, zmarła znana kielecka badaczka dziejów kultury, etnograf, historyczka sztuki ludowej, muzeolog.

Na stronie Muzealnicy Świętokrzyskie czytamy: Barbara Erber była etnografem, od 1962 roku do emerytury w 1990 roku pracowała i kierowała dziełem etnograficznym Muzeum Narodowego w Kielcach. Jej zasługi dla dokumentowania i upowszechniania wiedzy o kulturze artystycznej wsi kieleckiej są nie do przecenienia. Organizując wystawy i przygotowując publikacje o ludowych twórcach wprowadziła do naszej szerokiej świadomości postacie takich nieprzeciętnych artystów, jak Tadeusza Żaka, Marianny Wiśnios, Józefa Piłata, Jana Bernasiewicza i wielu innych.

Marzena Maćkowska, edytor, emerytowany kierownik działu wydawnictw Muzeum Narodowego w Kielcach wspomina, że poznały się 1978 roku, kiedy zaczęła pracę w tej instytucji.

– Już wiedziałam, że jest to osoba nietuzinkowa, egzotyczna jeśli chodzi o ubiór, bardzo charakterystyczna – mówi. – Bardzo szybko się zaprzyjaźniłyśmy, bo była to osoba niezwykle otwarta, bardzo empatyczna, chętna do współpracy, do rozmów.

Z twórcami, o których pisała, utrzymywała bliskie kontakty. Nie tylko odwiedzała ich, ale dbała o nich.

– Sama byłam świadkiem, jak zabiegała o ministerialne stypendium dla rzeźbiarza, Tadeusza Żaka. To często byli biedni ludzi, więc pomagała im: nie tylko ich promowała, ale też nawet zachęcała do kupienia ich prac. Ale dla mnie, dla edytor, najważniejsze było to,  że namówiłam Katarzynę Erberową, żeby porządnie opracowała ogród rzeźb Jana Bernasiewicza, bo to było zjawisko niesamowite w Polsce. Zrobiła rzetelną dokumentację. Ale potem poszczególne części tej pracy musiałam od niej wyrywać, ponieważ była niesamowitą profesjonalistką, cyzelowała każe słowo – podkreśla.

JERZY FOTFOLC

Na zdjęciu: Jerzy Fotfolc - Fot. Star Starachowice - Facebook

Były piłkarz między innymi Stara Starachowice i Błękitnych Kielce. Był jednym z najlepszych piłkarzy w historii starachowickiego futbolu. Trzy razy wybrany najlepszym piłkarzem okręgu kieleckiego. Reprezentant Polski juniorów i drużyny młodzieżowej prowadzonej przez Kazimierza Górskiego i Andrzeja Strejlaua. Zmarł 21 sierpnia 2023 roku.

KLEMENTYNA HELIS

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

13 lutego 2023 zmarła Klementyna Helis. Miała 96 lat. Była pierwszą, długoletnią dyrektor Biblioteki Głównej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Kielcach. Maria Domańska-Nogajczyk z Biblioteki Uniwersyteckiej w Kielcach wspomina, że w 1981 roku do pracy przyjmowała ją właśnie mgr Klementyna Helis.

– Z danych, do których dotarłam wynika też, że byłam ostatnią osobą, którą przyjęła do biblioteki, zanim pożegnała się z naszą szacowną instytucją – podkreśla.

Klementyna Helis pracowała w bibliotece uczelnianej w latach w latach 1969-1982. Najpierw była jej kierownikiem, a 1 lutego 1972 roku została powołana na stanowisko dyrektora. Tę funkcję sprawowała do momentu internowania, które nastąpiło 15 grudnia 1981 roku.

– Następnie pani dyrektor została zwolniona z pracy ze względów zdrowotnych, a od 11 czerwca 1982 roku przeszła na wcześniejszą emeryturę. Wróciła do pracy jeszcze w latach 90. XX wieku. Od 1998 do 2003 roku pracowała w oddziale zbiorów specjalnych, zajmując się zbiorami regionalnymi, przygotowując liczne wystawy i opracowując do tych wystaw katalogi – wymienia Maria Domańska-Nogajczyk.

Klementyna Helis od podstaw stworzyła i rozwinęła Bibliotekę Uniwersytecką. Wśród wielu jej zasług, szczególnie ważne jest to, że zapoczątkowała gromadzenie starodruków w tej książnicy.

– Oddała bibliotece całe swoje serce – mówi Maria Domańska-Nogajczyk. – Zarówno w pracy na rzecz pracowników, jak również na rzecz rozwoju instytucji. Ona tą biblioteką żyła na co dzień. Jak ważna dla niej było to miejsce najlepiej świadczy odręczny wpis w jednej z jej publikacji: „Bibliotece, którą noszę w sercu”.

MICHAŁ KONSTANTY IMOSA

Michał Imosa

4 maja 2023 roku zmarł Michał Imosa, dziennikarz, publicysta, malarz – artysta i regionalista. Miał 71 lat. Michał Imosa mieszkał w Nowym Folwarku koło Buska-Zdroju. Tam też prowadził prywatną galerię sztuki „Imosową Pecynę”, w której można podziwiać unikalne „portrety w chomątach”. Artysta od ponad 45 lat uprawiał malarstwo sztalugowe. Był założycielem Akademii ZPOCiP – Związek Polskich Obraźników Chomątystów i Portkistów. Wykonał ilustracje do poezji Adama Ochwanowskiego. Uczestniczył w prawie wszystkich Przeglądach Plastyki Ponidzie, organizowanych przez Buskie Samorządowe Centrum Kultury. W 2014 roku został Buskowianinem Roku, otrzymując także odlaną z brązu statuetkę Siewcy. Artysta urodził się w 1952 roku.

ROMAN KANIA

Wspominamy tych, którzy odeszli - Wszystkich Świętych 2023

Urodził się w 1939 roku. Wieloletni dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Końskich i jeden z twórców koneckiej piłki ręcznej. Roman Kania to pierwszy trener utworzonej w 1968 roku drużyny piłki ręcznej, którą uważa się za początek KSSPR. To także pedagog, nauczyciel wychowania fizycznego i wieloletni dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Końskich.

PAWEŁ KOTWICA

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

18 czerwca w niemieckiej Kolonii podczas finału Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych w wieku 51 lat zmarł nagle wieloletni dziennikarz sportowy Paweł Kotwica. Od początku swojej pracy zawodowej, od 1993 roku, związany był z Echem Dnia. Jego ukochaną dyscypliną sportu była piłka ręczna. Był jednym z najlepszych handballowych ekspertów w kraju. Został zaproszony przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce do kapituły przyznającej Gladiatory, czyli wyróżnienia dla najlepszych zawodników polskiej superligi. Za drużyną Vive Kielce i reprezentacją Polski zjeździł całą Europę. Był wielkim miłośnikiem Kielc i regionu świętokrzyskiego. Świetnie znał historię miasta. Lubił także kulinaria. Wspólnie z Michałem Skoczkiem napisał książkę „U Pana Boga przy stole. Podlasie i Suwalszczyzna. Przewodnik po lokalnych przysmakach w dwudziestu jeden rozdziałach podany oraz na niezliczonych półmiskach, talerzach, w garneczkach i szklanicach serwowany, okraszony wschodnimi przepisami i recepturami”. Paweł Kotwica został pochowany na Cmentarzu Nowym przy ul. Spokojnej w Kielcach.

JERZY ŁABĘTOWICZ

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Jerzy Łabętowicz urodził się w 1927 roku. Zmarł 23 lutego 2023 roku. Od 1942 roku był członkiem Armii Krajowej. W 1944 roku brał udział między innymi w słynnej akcji „Burza”. Od 1991 roku jest członkiem koneckiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, przez pewien czas był także jego prezesem. Był inicjatorem nadania Szkole Podstawowej w Stadnickiej Woli imienia Armii Krajowej.

Wojciech, syn Jerzego Łabętowicza, wspomina, że ojciec bardzo często wspominał okres wojny i okupacji. To co szczególnie utkwiło mu w pamięci to jego wyprawa na Wschód.

– Tuż po wybuchu wojny dom rodzinny taty, który znajdował się koło torów kolejowych przy ulicy Partyzantów, został zbombardowany w pierwszym tygodniu wojny. Tata miał wtedy 12 lat. Postanowił wraz ze swoja siostrą cioteczną, kilka lat od niego starszą, uciec przed grozą wojny na Wschód, do ZSRR. Nie było wtedy takich możliwości jak teraz, trochę szli pieszo, furmankami. Kiedy zobaczyli jaka sytuacja jest na Wschodzie, to po trzech tygodniach wrócili w pośpiechu do Polski. Ojciec zaangażował się w działalność partyzancką, jego oddział był szkolony, aby wspomóc partyzantów warszawskich w akcji „Burza” – dodaje syn Jerzego Łabętowicza.

ANDRZEJ MAJEWSKI

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Sandomierski samorządowiec i nauczyciel zmarł 28 marca 2023 roku, miał  66 lat. Był radnym Sandomierza w latach 2002-2006, 2006-2010, 2010-2014 i obecnie trwającej kadencji, która rozpoczęła się w 2018 roku. Był także lubianym, cenionym, szanowanym nauczycielem w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących . Sprawy miasta były mu niezwykle bliskie, dbał o rozwój Sandomierza. Ostatnim projektem, który był dla niego bardzo ważny i o który zabiegał, był remont i uporządkowanie komunikacyjne ulicy Żółkiewskiego-Lina.

PROF. ANDRZEJ MASSALSKI

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Profesor, biolog, botanik i wykładowca Uniwersytetu Jana Kochanowskiego zmarł 8 października 2023 roku. Miał 81 lat. Przed rozpoczęciem pracy w kieleckiej uczelni profesor Andrzej Massalski przez prawie 30 lat prowadził badania za granicą. Był m.in. w Szwajcarii, Szwecji, Kanadzie, a nawet w Kenii. W swojej karierze naukowej miał okazję współpracować z wybitnymi naukowcami, laureatami Nagrody Nobla. Dzięki jego kontaktom do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Kielcach trafił jeden z pierwszych mikroskopów elektronowych. Profesor Andrzej Massalski był pasjonatem fotografii, przyjaźnił się m.in. z Pawłem Pierścińskim. Zdjęcie wnętrza komórki wykonane przez profesora Massalskiego znalazło się na okładce „Nature” jednego z najważniejszych czasopism naukowych na świecie. Jego imieniem nazwano niedawno nowy gatunek okrzemki odkryty na Antarktydzie – navicula massalskiana.

JÓZEF MYJAK

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Regionalista, etnograf, dziennikarz, wydawca, animator kultury. Zmarł 18 czerwca 2023 roku, miał 74 lata. Był jednym z najwybitniejszych świętokrzyskich regionalistów o imponującym dorobku. Autor licznych książek opisujących walory turystyczno-krajobrazowe ziemi sandomierskiej, staszowskiej i opatowskiej. Napisał także tysiące artykułów prasowych na ten temat. Był również poetą i miłośnikiem fotografii. Publikował na łamach wielu czasopism i gazet, m.in. w „Siarce”, „Tygodniku Nadwiślańskim”, „Ziemi Opatowskiej”, „Profilach”, „Tygodniku Kulturalnym”, „Słowie Ludu”, „Fołksz Sztyme”, „Nowych Książkach”, „Sztuce”, „Twórczości Ludowej”, „Gościu Niedzielnym”, „Sycynie”. Był bardzo częstym gościem audycji Radia Kielce, potrafił ciekawie opowiadać o zabytkach, lokalnych historiach, interesujących ludziach. Został pochowany w Brwinowie pod Warszawą.

Rafał Staszewski, sekretarz „Tygodnika Nadwiślańskiego” i regionalista, wspominając Józefa Myjaka powiedział, że był on jednym z najwybitniejszych regionalistów w regionie świętokrzyskim.

– Nie znam drugiej takiej osoby, która miałaby na tym polu tak imponujący dorobek, tj. ponad 200 publikacji książkowych, setki, jeśli nie tysiące, artykułów popularyzujących nasz region, ale również filmy i wystawy, które przygotował. Często się mówi, że ktoś jest skarbnicą wiedzy o danym terenie. Józef Myjak na pewno taką skarbnicą był – stwierdził Rafał Staszewski.

Jego zdaniem kolejne pokolenia będą sięgać po spuściznę Józefa Myjaka, bo jest to niezwykle bogata bibliografia naszego regionu.

MICHAŁ NASULEWICZ

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

4 sierpnia 2023 roku w wieku 98 lat odszedł na wieczną wartę porucznik Michał Nasulewicz – przewodniczący Powiatowej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych we Włoszczowie, najstarszy kombatant w powiecie włoszczowskim. Od 2017 roku był przewodniczącym Powiatowej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych we Włoszczowie. Zastąpił na tej funkcji zmarłego 31 stycznia 2016 roku majora Ryszarda Marcinkowskiego. Wcześniej porucznik Michał Nasulewicz był sekretarzem Rady.

JAN NOWICKI

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Wybitny aktor filmowy i teatralny, stworzył niemal 200 niezapomnianych ról teatralnych i filmowych. W ostatnim czasie z pasją oddawał się pisaniu. Jan Nowicki zmarł w nocy 7 grudnia 2022 roku w swoim domu we wsi Krzewent w gminie Kowal.

Znany jest m.in. z kreacji w filmach „Wielki Szu”. „Sanatorium pod klepsydrą” czy „Sztos”. Przez ponad 30 lat był także aktorem Starego Teatru w Krakowie.

Otwarcie przyznawał, że aktorstwo zapewniło mu dostatek i popularność. Występował nie tylko w kraju, ale i za granicą. Byli jednak twórcy, z którymi chciał pracować bardziej niż z innymi. Do grona tych pierwszych należał reżyser Tadeusz Konwicki, który w 1989 roku nakręcił film „Lawa”. Jak Nowicki zagrał tu Widmo i Belzebuba – role niewielkie, ale jak tłumaczył, choć tym czasie kręcił sześć filmów rocznie, w „Lawie” musiał zagrać.

– To był jakiś przecinek, ale komuś takiemu jak Tadeusz Konwicki się nie odmawia, zwłaszcza, że operatorem był mój przyjaciel, Piotrek Sobociński. No i wreszcie sam utwór. W takich rzeczach można zagrać nogę od krzesła. Takich rzeczy się nie odmawia i bycie w tego rodzaju filmu, u takiego reżysera jest naprawdę zaszczytem – wyjaśniał w jednym z wywiadów.

Z czasem Jan Nowicki coraz częściej zwracał się w kierunku literatury. Dlaczego zaczął pisać? Tak to tłumaczył podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

– Ze mną to jest tak, że jak coś umiem, to przestaję to robić, bo głównie interesują mnie te rzeczy, których jeszcze nie umiem, a których chciałbym się nauczyć. Pisanie pasjonuje mnie głównie z tego powodu, że jest dla mnie dziedziną nową i jest czymś, jak gdyby świeżo do pokonania. Tego rodzaju trud daje kopa, żeby żyć, i odmładza – powiedział.

Dlatego zmieniły się jego priorytety.

– Literaturę stawiam najwyżej, potem jest muzyka, malarstwo, teatr, a film jest na samym końcu – tak mówił podczas spotkania autorskiego w 2019 roku. W tym samym roku wstąpił w szeregi Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

W kwietniu 2022 roku światło dzienne ujrzała ostatnia książka Jana Nowickiego, zatytułowana „Szczęśliwy bałagan”. Składa się z autentycznych listów, które pisał w 2018 roku, od 23 kwietnia do 28 grudnia.

Pracował nad kolejnym tomem „Szczęśliwego bałaganu”. Ukazał się niedawno. Obejmuje korespondencję od stycznia 2019 roku do 6 grudnia 2022 roku. Adresatami tych listów był przyjaciel Jana Nowickiego, aktor – Marek Kondrat.

5 listopada Jan Nowicki obchodziłby 84 urodziny.

ZDZISŁAW PILARSKI

Wspominamy tych, którzy odeszli - Wszystkich Świętych 2023

Zdzisław Pilarski urodził się 10 lutego 1945 roku w Sędziszowie. Z wykształcenia technik-ceramik. W 1967 roku rozpoczął pracę w ówczesnych Kazimierskich Zakładach Terenowych Ceramiki Budowlanej w Odonowie. Jego pasją była fotografia. Związał się na trwałe z Kazimierskim Ośrodkiem Kultury gdzie przez lata prowadził kółko fotograficzne, był także dyrektorem tej instytucji. Swoje prace prezentował na wystawach, a także w wydawnictwach albumowych. Przez wiele lat był nieoficjalnym „rzecznikiem prasowym” Starostwa Powiatowego publikując artykuły na łamach „Echa Dnia” i „Głosu Proszowickiego”. Był współautorem książek „Powiat Kazimierski” (2018 r.) oraz „Gorzków. Z dziejów parafii” (2006 r.). Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Kazimierzy Wielkiej.

PROF. JÓZEF RURAWSKI

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Profesor, wybitny znawca literatury i języka polskiego zmarł 30 września 2023 roku. Urodził się w 8 września 1930 roku w Warszawie. Józef Rurawski był członkiem Szarych Szeregów i uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Po jego zakończeniu trafił do obozu i został zesłany na roboty przymusowe. Po powrocie do Warszawy ukończył studia na Uniwersytecie Warszawskim. W 1989 roku otrzymał tytuł naukowy profesora nauk humanistycznych.

Z Kielcami związał się w 1980 roku, kiedy rozpoczął pracę w Wyższej Szkole Pedagogicznej, która przekształciła się ostatecznie w dzisiejszy Uniwersytet Jana Kochanowskiego. W latach 1990 -1996 roku pełnił funkcję dziekana Wydziału Humanistycznego WSP.

Profesor Marzena Marczewska, dyrektor Instytutu Literaturoznawstwa i Językoznawstwa Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, po raz pierwszy spotkała profesora Józefa Rurawskiego kiedy jako kandydatka na studia podchodziła do egzaminu wstępnego.

– Pamiętam ogromną życzliwość i pomoc. Bardzo dbał o to, żeby wprowadzić odpowiednią atmosferę, chciał byśmy się nie bali niczego, abyśmy mówili to co naprawdę myślimy o dziełach literackich – wspomina Marzena Marczewska.

Profesor Adam Massalski wspomina, że jego stryjeczny brat wychodził poza ramy, które zwykle społeczeństwo przypisuje naukowcom.

– Andrzej miał duszę artysty. Zachowywał się dosyć specyficznie, był skoncentrowany na swojej ogromnej pasji, fotografii – mówi Adam Massalski.

MAREK SABAT

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

24 września 2023, w wieku 70 lat, zmarł artysta Marek Sabat. Jego koledzy na stronie Okręgu Świętokrzyskiego Związku Polskich Artystów Fotografików napisali: „Marek Sabat był niezwykłą postacią w środowisku świętokrzyskich twórców. Najbardziej był znany jako malarz, ale okazuje się, że był również poetą. Nam, fotografikom, dał się poznać jako propagator łączenia środowisk artystycznych. Wyróżniał się wysoką kulturą osobistą, zawsze wyważony i taktowny, dzięki czemu zjednywał sobie wielu ludzi. Jego odejście to ogromna strata dla nas wszystkich”. Był absolwentem Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych imienia Józefa Szermentowskiego w Kielcach. Przez 15 lat był szefem Galerii Sztuki Współczesnej w Pałacyku imienia Tomasza Zielińskiego w Kielcach. Był członkiem Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Plastycznej w Kielcach. Malował głównie w technikach wodnych. Jego prace znajdują się w zbiorach Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach oraz kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. W technice akwareli autor starał się chwytać światło i kolor.

PAWEŁ SANAKIEWICZ

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

8 września 2023 roku zmarł Paweł Sanakiewicz, aktor teatralny, dubbingowy i filmowy. Urodził się 3 października 1954 roku w Krakowie.

– Wybitny aktor był związany z krakowskimi teatrami: Bagatelą, im. Juliusza Słowackiego, Nowym oraz Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Do stałego zespołu naszego teatru należał w latach 2006-2010 – mówi dr Paulina Drozdowska, rzecznik Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.

Na kieleckiej scenie dramatycznej zagrał wiele ważnych ról, m.in. Orgona w „Tartuffe albo szalbierz” Moliera w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza (2006), Księdza Piotra w „Dziadach” A. Mickiewicza w reżyserii Piotra Jędrzejasa (2007), Thomasa w „Bolero” P. Kohouta w reżyserii Piotra Szczerskiego (2008), Gonzala w „Trans-Atlantyku, czyli antypolskiej robocie” W. Gombrowicza w reżyserii Piotra Siekluckiego(2008), Jowisza w „Mężu zdradzonym, czyli Amfitrionie” T. M. Plauta w reżyserii Bogdana Hussakowskiego (2009), Ojca Laurentego w „Romeo i Julii” W. Szekspira w reżyserii Julii Wernio (2010), Dyzmę w „Karierze Nikodema Dyzmy” T. Dołęgi-Mostowicza w reżyserii Piotra Siekluckiego (2010).

W 2008 otrzymał Dziką Różę.

Po raz ostatni na deskach kieleckiej sceny występował gościnnie jako Bogusławski w „Szalbierzu” G. Spiró w reżyserii Pawła Aignera (2016)”.

JÓZEF SKWARK

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

25 listopada 2022 roku zmarł Józef Skwark. Dyrektor i kierownik artystyczny Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach od 23 kwietnia 1981 do 31 maja 1982 roku. We wspomnieniach opublikowanych przez kielecką scenę dramatyczną czytamy:

„Dyrekcja Jacka Zbrożka i Józefa Skwarka przypadła na przełom lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku – czas kryzysu politycznego, wielkiego ruchu społecznego „Solidarność” i początku stanu wojennego. Znalazło to odbicie w repertuarze teatru. Rozpad wartości, degeneracja, konformizm, nałogi teatr pokazywał w sztukach „Jak nie ja to kto” T. Wieżana, „Dom na piasku” R. Ibrahimbekowa, „Czyżby” J. Janczarskiego, „Zaćmieniu” M. Mircea. Krytyka zarzucała im jednak moralizatorstwo, niezbyt wyszukany dowcip, a przede wszystkim miałkość literacką.”

Większym uznaniem cieszyły się sztuki poruszające temat władzy, autorów znanych i uznanych – „Krawiec” S. Mrożka, „Balladyna” J. Słowackiego, czy typowo politycznych jak „Mochnacki – sny o ojczyźnie” B. Urbankowskiego.

Natomiast wielkim sukcesem frekwencyjnym okazało się „Betlejem polskie” L. Rydla wystawione miesiąc po wprowadzeniu stanu wojennego. Prawie każdy spektakl kończył się owacją na stojąco i był manifestacją patriotyzmu i polskości.

Większość sztuk reżyserował Józef Skwark i etatowy, od lat, reżyser Andrzej Dobrowolski, krytyka doceniła jednak jednorazowe prace Jacka Pazdry i Jerzego Hutka.

W tym okresie teatr przedstawił dwadzieścia jeden premier, z czego cztery na małej scenie – „Ponad mogiły”, „Mochnacki – sny o ojczyźnie”, „Co jest za tym murem”, „Freuda teoria snów” oraz jedną – „Krawiec”, w sali portretowej Muzeum Narodowego.

Józef Skwark dał się poznać także szerokiemu gronu odbiorców. Jako student wcielił się w rolę Adasia Cisowskiego w ekranizacji „Szatana z siódmej klasy” Kornela Makuszyńskiego”.

STEFANIA SULIGA

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Zmarła 19 września 2023 roku w wieku 76 lat. Nauczycielka szkół podstawowych w Dąbiu (w latach 1977-1979) i Bebelnie (1979-1992). Uczyła też w Przedszkolu w Czostkowie (w latach 1971-1977) i Bukowie (w gminie Krasocin). Stefania Suliga urodziła się 20 marca 1947 roku w Bebelnie. Pracę w zawodzie nauczyciela rozpoczęła w 1966 roku. Ukończyła Liceum Pedagogiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim. Studiowała nauczanie początkowe z wychowaniem przedszkolnym. Magisterium z pedagogiki uzyskała na Uniwersytecie Jagiellońskim. Była bardzo wysoko oceniana przez kolegów i przełożonych za obowiązkowość i sumienność. Odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi w 1989 roku.

ABP STANISŁAW SZYMECKI

Abp Stanisław Szymecki spocznie w krypcie archikatedry w Białymstoku. Znamy program uroczystości pogrzebowych

26 września 2023 roku, mając 99 lat, w 77. roku posługi kapłańskiej i w 43. roku posługi biskupiej zmarł abp Stanisław Szymecki – arcybiskup senior Archidiecezji Białostockiej, w latach 1981-1993 ordynariusz diecezji kieleckiej. W czasie swojej kilkunastoletniej posługi w Kielcach zainicjował m.in. rozbudowę seminarium, powstanie Domu Biskupów Kieleckich, a także Domu Samotnej Matki i Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie. Wspierał także Solidarność. Na początku 1982 roku powołał Biskupi Komitet Pomocy Internowanym, Więzionym i ich Rodzinom.

Ks. dr Andrzej Kwaśniewski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Archiwum Diecezjalnego w Kielcach i wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego podkreśla, że bp Stanisław Szymecki był bardzo troskliwym i twórczym pasterzem.

– Warto zwrócić uwagę na powoływanie w diecezji nowych parafii, których powstało w tamtym czasie ponad 50. Były tworzone na bazie istniejących wcześniej, ukrytych kaplic, jakimi były punkty katechetyczne. Z kolei Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach w czasach biskupa Szymeckiego osiągnęło swój szczytowy rozwój. Z powodu tego, co nazywamy medialnie „efektem Jana Pawła II”, pojawiła się nadzwyczajna liczba kandydatów do kapłaństwa. W roku akademickim 1986-87 w seminarium kieleckim teologię studiowała rekordowa liczba 243 alumnów – podkreśla duchowny.

– Biskup Szymecki zwracał także uwagę na intelektualny potencjał teologiczny środowiska kieleckiego, które było skupione głównie przy seminarium duchownym w Kielcach – mówi ks. Andrzej Kwaśniewski. – Wiele osób miało zamiłowanie do pracy naukowej i badawczej, która wkrótce stała się znana w całym kraju. Krótko po objęciu diecezji kieleckiej przez abp. Stanisława Szymeckiego, w 1984 roku, wznowione zostało wydawanie czasopisma zawierającego zbiór kazań, „Współczesna Ambona”. W późniejszym czasie rozwinięto działalność małej poligrafii, w warunkach cenzury i trudnego dostępu do maszyn poligraficznych. To dało początek powołaniu tuż po przemianach 1989 roku wydawnictwa z prawdziwego zdarzenia, jakim jest Jedność – opowiada ks. Kwaśniewski.

Innym osiągnięciem biskupa było powołanie Studium Organistowskiego w 1989 roku. Natomiast na polu kształcenia świeckich katechetów warto wymienić Studium Teologiczne dla Świeckich, założone przez ks. bp. Stanisława Szymeckiego w 1982 roku.

– Doprowadziło ono do wykształcenia kilkuset świeckich, którzy mieli magisteria z teologii i stali się katechetami, początkowo w punktach katechetycznych. Dzięki temu, po uzyskaniu możliwości wprowadzenia lekcji religii do szkół, Kościół dysponował wykształconą kadrą, która mogła niemal od razu zorganizować katechezę – opowiada ks. Andrzej.

Biskup Stanisław Szymecki objął troską także Archiwum Diecezjalne. Przeniósł cenne zbiory z niedostosowanych pomieszczeń seminarium do nowych budynków Kurii, wybudowanych w tym celu przez jego poprzednika.

– Wówczas nastąpiło epokowe przeniesienie jednych z najcenniejszych zbiorów archiwalnych, jakie posiadamy na terenie miasta Kielce, są to właśnie zbiory Diecezji Kieleckiej, dawnego XIX-wiecznego Konsystorza Kieleckiego, zbiory metryk parafialnych z okresu staropolskiego. Jak wiemy, w zbiorach Archiwum Diecezjalnego znajduje się np. najstarszy dokument, jaki mamy na terenie Kielecczyzny. Pochodzi z XIII wieku, z klasztoru miechowskiego Bożogrobców. To spowodowało udostępnienie diecezjalnych zbiorów archiwalnych dla nauki kieleckiej i polskiej. Szczególnie po 1989 roku spowodowało to, że tematyka kościelna mogła w sposób wyrazistszy pojawić się w opracowaniach, książkach naukowców działających na uczelni w Kielcach, gdzie historia była wiodącą nauką, która przyczyniła się do powstania Uniwersytetu – wspomina ks. Andrzej Kwaśniewski.

Duchowny zwraca także uwagę na zorganizowany przez biskupa Synod Diecezjalny w latach 1988-1991. Zakończyła go wizyta papieża Jana Pawła II, który otrzymał akta synodalne.

– Wszyscy pamiętamy mszę świętą w Masłowie, gdzie miało miejsce największe zgromadzenie katolików od czasów Millenium 1966 roku – opowiada ks. Kwaśniewski.

Podkreśla, że pomimo ograniczeń materialnych, politycznych i komunistycznej cenzury, w czasach biskupa Szymeckiego diecezja przeżywała niebywały rozkwit.

– Ten rozkwit diecezji zawdzięczamy jego kapłańskiemu i biskupiemu sercu, wysokiej kulturze intelektualnej, kulturze bycia i współżycia z innymi ludźmi. To tworzyło jasne karty w historii naszej diecezji – podsumowuje ks. dr Andrzej Kwaśniewski.

Abp Stanisław Szymecki urodził się 26 stycznia 1924 r. w Katowicach (Załęska Hałda) i jako dziecko wraz z rodzicami i rodzeństwem wyemigrował do Francji. Święcenia diakonatu otrzymał 3 maja 1947 roku z rąk abp. Angelo Giuseppe Roncallego, nuncjusza apostolskiego w Paryżu, późniejszego papieża Jana XXIII. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 lipca 1947 roku z rąk kard. Emanuela Suharda, metropolity Paryża. W 1948 roku powrócił do Polski, do diecezji katowickiej. Był wikariuszem, a następnie kapelanem bp. Stanisława Adamskiego. W 1961 roku uzyskał doktorat z teologii fundamentalnej w Institute Catholique de Paris (Francja). W latach 1968-1978 był rektorem Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Święceń biskupich udzielił mu w Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie 12 kwietnia 1981 roku papież Jan Paweł II i ustanowił go ordynariuszem diecezji kieleckiej. Dnia 15 maja 1993 roku  Jan Paweł II mianował go arcybiskupem metropolitą białostockim. Posługę tę pełnił do czasu przejścia na emeryturę w roku 2000.

STEFAN ŚMIGIELSKI

Wspominamy tych, którzy odeszli - Wszystkich Świętych 2023

Podporucznik Stefan Śmigielski „Nidzica” był członkiem Armii Krajowej, został zaprzysiężony do konspiracji przez dowódcę placówki Kazimierza Mała – Stefana Luberę ps. „Hardy”. Przyjął pseudonim „Nidzica”. Latem 1944 roku był w oddziale Zygmunta Klimczyka ps. „Kadabra”. Po wojnie pracował w cukrowni „Łubna”. Był też w ekipie, która budowała cukrownię w Grecji. Za swoją działalność i pracę został odznaczony Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim, Medalem Zwycięstwa i Wolności, Złotym Krzyżem Zasługi, Odznaką Akcji „Burza”. Jako weteran został awansowany do stopnia podporucznika. Podporucznik Stefan Śmigielski „Nidzica” odszedł na wieczną wartę w wieku 99 lat 10 lipca 2023 roku.

EDMUND TEKLAK

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Zmarł 14 lipca 2023 roku. Były prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej we Włoszczowie. Miał 89 lat. Edmund Teklak urodził się 23 września 1933 roku w Łachowie. Rodzice prowadzili gospodarstwo rolne. Ukończył Technikum Mleczarskie w Warszawie. Był absolwentem Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego – inżynier produkcji i przetwórstwa mleka. W branży mleczarskiej pracował 45 lat, najdłużej we Włoszczowie (29 lat). Do Włoszczowy wrócił w 1968 roku. Wcześniej pracował w Kazimierzy Wielkiej i w Czarnocinie.

MIROSŁAW WALASEK

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

9 lutego 2023 roku w wieku 62 lat, zmarł Mirosław Walasek, wójt gminy Michałów. Z wykształcenia był technikiem weterynarii. W latach 2002-2006 pełnił funkcję radnego gminy Michałów. Od 2010 roku był wójtem gminy. Samorządowiec urodził się 3 stycznia 1961 roku w Seceminie w powiecie włoszczowskim. W okresie 2002-2006 był radnym gminy Michałów. Na stanowisko wójta startował z własnego komitetu wyborczego i zdobył wówczas 66,35 proc. poparcia. Urząd sprawował od 2010 roku aż do śmierci. Został pochowany na cmentarzu w Lubczy w gminie Wodzisław.

GERMANA JANINA WYSOCKA

Germana Janina Wysocka / źródło: Sanktuarium Św. Jana Pawła II Wielkiego; sjanpawel2.pl

17 października 2023 roku, w wieku 92 lat zmarła s. Germana Janina Wysocka, urodzona w Kaczynie sercanka, która przez 27 lat posługiwała w Pałacu Apostolskim przy Janie Pawle II. – Już w czasie komunizmu ciocia zaczęła tam pracować – wspominał pan Paweł Wysocki w archiwalnym reportażu Radia Kielce „Dziękujemy Ojcze Święty, u nas wszystko dobrze”. – Praktycznie przez cały pontyfikat św. Jana Pawła II gotowała w kuchni dla papieża i wszystkich Jego gości. Nie raz mówię synom, że ciocia można powiedzieć, wykarmiła cały świat, bo przecież do Watykanu przyjeżdżali prezydenci, królowie, oficjele ze wszystkich krajów – wspomina.

– Widziałam tę słynną kuchnię – wspominała w tym samym reportażu pani Agnieszka Wysocka. – To była duża kuchnia, a na uboczu było takie małe pomieszczenie z przepięknym kredensem i taki maleńki, skromny stoliczek. Ciocia opowiadała nam, że tam właśnie Ojciec Święty jadał śniadania, gdy nie były oficjalne. Przychodził i mawiał do niej: „No to co, Jańcia, dzisiaj będziemy jeść?” – opowiadała.

– Jak przyjeżdżałem do cioci, to miałem taką słowną przepustkę, wystarczyło się powołać na siostrę Germanę w bramie i wjeżdżało się do Watykanu – wspominał pan Paweł – Staraliśmy się cioci za często nie przeszkadzać, ale przyjeżdżaliśmy np. na Pasterki, czy inne uroczystości – opowiadał.

Siostra Germana Janina Wysocka urodziła się w 1931 roku. Do Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego wstąpiła w wieku 17 lat. Śluby wieczyste złożyła w Krakowie w 1966 roku.

Przez 55 lat życia zakonnego pracowała w kuchni. Początkowe cztery lata w domach Zgromadzenia, a następne pięć lat w Kurii Metropolitalnej w Krakowie, posługując kard. Karolowi Wojtyle. W 1970 roku została posłana do Rzymu, gdzie przez sześć lat pracowała w Domu Biskupim, a kolejne dwa lata w domu Kardynała Andrzeja Marii Deskura w Watykanie. Po wyborze kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową zamieszkała ze wspólnotą sióstr w Pałacu Apostolskim i przez 27 lat była odpowiedzialna za przygotowywanie posiłków Ojcu Świętemu. Po powrocie do Polski w 2005 roku jeszcze przez jedenaście lat pracowała w kuchni, posługując metropolicie krakowskiemu kard. Stanisławowi Dziwiszowi. Siostra Germana spoczęła na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

ZYGMUNT ZIEMKIEWICZ

Zygmunt Ziemkiewicz

W wieku 102 lat zmarł Zygmunt Ziemkiewicz, żołnierz AK, zasłużony dla Skarżyska-Kamiennej, Starachowic i Wąchocka, Honorowy Obywatel tego miasta. Zygmunt Ziemkiewicz ur. się 6 kwietnia 1921 roku w Wąchocku. Po ukończeniu szkoły powszechnej, kształcił się w szkołach technicznych w Radomiu i Skarżysku. Kiedy wybuchła II wojna światowa, aktywnie uczestniczył w walkach partyzanckich z niemieckim okupantem. W lipcu 1944 r. został przydzielony do oddziału Antoniego Hedy ps. „Szary”. Walczył w słynnej bitwie Ziemi Iłżeckiej na Piotrowym Polu. Za działalność w ruchu oporu został odznaczony Krzyżem Armii Krajowej, Odznaką Żołnierza AK „Akcja Burza”, Odznaką Żołnierzy AK Oddziału Partyzanckiego „Szaracy”, Honorową odznaką Żołnierza AK korpusu „JODŁA”, Odznaką Weterana Walk o Niepodległość, Krzyżem Partyzanckim, Medalem Zwycięstwa i Wolności 1945 roku, Krzyżem Więźnia Politycznego. Pierwszą pracę podjął w 1941 roku w Zakładach Starachowickich, pracował też w Kraśniku i Skarżysku. W latach 80. XX wieku prowadził aktywną działalność opozycyjną, za co był więziony. Zygmunt Ziemkiewicz działał na rzecz budowy pomnika niepodległości Polski i wojny polsko-bolszewickiej 1918-1920 roku w Wąchocku. Stał na czele Społecznego Komitetu, przyczyniając się do odzyskania praw miejskich przez Wąchock 1 stycznia 1994 roku. Współtworzył Fundację Obiekt Zabytkowy Opactwa Cystersów w Wąchocku. Zygmunt Ziemkiewicz zmarł 13 września 2023 roku.

JERZY ZIĘBA

WSPOMINAMY, TYCH KTÓRZY ODESZLI - Radio Kielce

Adwokat i wieloletni dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach. Był absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego (studia na kierunku prawo w latach 1972-1976), w latach 1976-1979 odbył aplikację sądową w Sądzie Wojewódzkim w Kielcach, następnie w latach 1980-1982 odbył aplikację adwokacką w Izbie Adwokackiej w Kielcach. 27 października 1982 roku uzyskał wpis na listę adwokatów Izby Adwokackiej w Kielcach i od 2 maja 1983 roku nieprzerwanie wykonywał zawód adwokata w Kielcach.

Jerzy Zięba w latach 1992-1995 pełnił funkcję zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach. W kadencjach 1983-1986 i 1998-2001 był członkiem Sądu Dyscyplinarnego, w latach 2001-2004 członkiem Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach, a w kadencji 2004-2007 pełnił funkcję wicedziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach. W roku 2007 został wybrany na stanowisko dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach. Ponownie wybrany na stanowisko dziekana w kadencji 2010-2013. Od 2004 roku był wielokrotnie delegatem na Krajowe Zjazdy Adwokatury. XI Krajowy Zjazd Adwokatury 23 listopada 2013 roku wybrał adwokata Jerzego Ziębę w skład Naczelnej Rady Adwokackiej, a następnie powierzono mu w kadencji 2013-2016 funkcję członka Prezydium NRA. W 2016 roku ponownie został wybrany na funkcję dziekana Świętokrzyskiej Izby Adwokackiej w Kielcach. Od wielu lat pełnił funkcję wykładowcy szkolenia aplikantów i kierownika szkolenia aplikantów adwokackich, był wychowawcą szeregu roczników aplikantów adwokackich, członkiem komisji egzaminacyjnych i komisji konkursów krasomówczych.

Jerzy Zięba to także twórca i redaktor naczelny kwartalnika „Palestra Świętokrzyska”, wydawanego od roku 2007 przez Świętokrzyską Izbę Adwokacką. Był współautorem monografii „Adwokatura świętokrzyska. Zarys dziejów od początku XIX wieku, wydanej w 2013 roku”. 20 lutego 2021 roku został wybrany po raz czwarty na kolejną kadencję (2021-2025) na stanowisko dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach. Aktywnie uczestniczył w pracach Komisji Integracji Środowiskowej, Kultury, Sportu i Turystyki NRA oraz Komisji Szkolenia Aplikantów Adwokackich (wiceprzewodniczący w kadencji 2016-2020). Członek Kolegium Redakcyjnego Palestry oraz członek Rady Programowej Ośrodka Badawczego Adwokatury. Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej, uchwałą z 21 października 2008 roku przyznało adw. Jerzemu Ziębie Odznakę Adwokatura Zasłużonym. 31 maja 2012 roku został uhonorowany przez Ministra Sprawiedliwości najwyższym resortowym odznaczeniem Medalem Pamiątkowym Ministra Sprawiedliwości, za zasługi dla polskiego wymiaru sprawiedliwości a także odznaką „Za Zasługi dla Sportu” przyznaną 5 lutego 2014 roku przez Ministra Sportu i Turystyki.

Adwokat Agnieszka Massalska przyznaje, że bardzo trudno mówić o Jerzym Ziębie w czasie przeszłym.

– Jest to bardzo świeża historia. Adwokaci naszej Izby bardzo przeżyli jego śmierć i trudno pogodzić się z tym, że go nie ma. Jurek był bardzo aktywny na wielu polach działalności zawodowej, a także działalności społecznej. Jako dziekan zajmował się wieloma rzeczami i przed Okręgową Radą Adwokacką w momencie kiedy zmarł pojawiły się nowe wyzwania – dodaje Agnieszka Massalska.

– Nie pamiętam czy kiedykolwiek w Kielcach był taki pogrzeb jak Jurka. Było tam mnóstwo uczuć. Nie widziałem wcześniej takiej ceremonii. Uczestniczyłem w marszu adwokatów z całej Polski i niewiele było tam osób, które nie płakały – wspomina Jerzego Ziębę adwokat Edward Rzepka.

Jerzy Zięba zmarł 20 lipca 2023 roku.

Wszystkich Świętych 2023 - specjalny informator Radia Kielce

30 pijanych i zatrzymane prawa jazdy – policja podsumowuje akcję „Znicz”

Zakończyła się policyjna akcja „Znicz”. W ciągu ostatnich trzech dni, mundurowi odnotowali w regionie sześć wypadków drogowych, w których siedem ...

Wolontariusze wciąż kwestują na kieleckich cmentarzach

Na kieleckich nekropoliach, kolejny dzień trwają kwesty, z których dochód przeznaczony zostanie na różne cele. To m.in. na ratowanie cennych ...

Zakonnicy z Wąchocka byli grzebani nawet w ogrodzie

Dziś (wtorek, 2 listopada) Dzień Zaduszny. W Kościele Katolickim to wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych.

Wierni będą mogli odwiedzić krypty w kieleckiej katedrze

Wierni będą mogli odwiedzić krypty w kieleckiej katedrze

Na drogach stosunkowo spokojnie. Policjanci wciąż czuwają

Pięć wypadków, w których rannych zostało sześć osób – to tegoroczny bilans akcji „Znicz”.

Światła tego „miasta” nie zgasną [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opustoszały już cmentarze odwiedzane tak licznie w Dzień Wszystkich Świętych. Świadectwem naszej pamięci o zmarłych pozostały kwiaty i znicze.

Kieleccy Patrioci oddają chwałę bohaterom 

Stowarzyszenie Kieleccy Patrioci już po raz dziewiąty zorganizowało akcję pod hasłem „Oddaj Chwałę Bohaterom”.

Cmentarze jako księgi minionych pokoleń

To nie tylko miejsca spoczynku naszych bliskich, lecz także archiwa przeszłości, gdzie odnajdziemy bohaterów i jednostki.

Polacy ratujący Żydów