– To bardzo mocna promocja województwa świętokrzyskiego – tak po emisji premierowego odcinka 5. edycji „Sanatorium miłości” oceniali w środę (4 stycznia) samorządowcy i politycy z regionu. W Nowy Rok, w TVP 1 wyemitowano pierwszy z dziesięciu odcinków randkowego show. Tym razem, grupa uczestników, przybyła do Buska-Zdroju, gdzie w ubiegłym roku przez 1,5 miesiąca powstawała większość zdjęć.
– Do tej pory, w historii regionu nie było chyba tak mocnego impulsu promującego świętokrzyskie, jakim jest obecnie „Sanatorium Miłości” – mówił poseł Krzysztof Lipiec z Prawa i Sprawiedliwości. Dodał, że pomysł tego przedsięwzięcia narodził się w jego biurze poselskim.
– Dziękuje wszystkim tym, którzy zaangażowali się w to przedsięwzięcie, które było nie lada wyzwaniem dla burmistrzów miast, dla Uzdrowiska Busko-Zdrój, któremu z pewnością w przyszłości trudno będzie wymyślić lepszą promocję, niż poprzez ten format Telewizji Polskiej – mówił.
O to, aby piąty sezon programu rozgrywany był w buskim uzdrowisku zabiegał m.in. Marcin Perz, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a także członek rady nadzorczej Uzdrowiska Busko-Zdrój. Jak mówi, uwielbiany przez widzów program rozrywkowy, prowadzony przez Martę Manowską, promuje nie tylko atrakcje turystyczne, ale i ofertę uzdrowiskową.
– Nie było łatwo. Nie byliśmy jedynym uzdrowiskiem, które o to zabiegało. Udało się nam, województwu świętokrzyskiemu, uzdrowisku Busko-Zdrój i to my mamy szansę, aby podczas dziesięciu odcinków pokazać i przypomnieć Polsce o unikatowej ofercie uzdrowiskowej i turystycznej – mówił.
Dodał, że niebawem wejdą w życie przepisy, które spowodują, że to kuracjusz będzie mógł zdecydować, do którego uzdrowiska chce się wybrać na leczenie. – Dlatego robimy wszystko, aby Busko było tym pierwszym wyborem, a mamy ku temu potencjał – dodał.
Burmistrz Iwanisk Marek Staniek dziękował inicjatorom i inspiratorom działań w tym zakresie. Dodał, że widzowie będą mogli zobaczyć m.in. Zamek Krzyżtopór w Ujeździe.
– Cieszę się, że Zamek Krzyżtopór w Ujeździe, który jest pomnikiem historii znalazł się we fragmentach Sanatorium Miłości. To niesamowita promocja, na którą gminy nie byłoby stać – dodał.
Marszałek województwa, Andrzej Bętkowski nie kryje zadowolenia, że 1 stycznia na ekranach telewizorów pojawiło się Sanatorium Marconi, które mogła zobaczyć niemal cała Polska. Liczy, że dzięki temu wzrośnie zainteresowanie regionem.
Burmistrz Buska-Zdroju Waldemar Sikora zaznaczył, że piąta, jubileuszowa edycja Sanatorium Miłości na niespotykaną skalę promuje dorobek, zarówno historyczny, jak i przyrodniczy województwa. Wzrost zainteresowania turystów i kuracjuszy już jest odczuwalny. Liczy, że kolejne edycje także będą nagrywane w Busku-Zdroju.
Burmistrz Chęcin, Robert Jaworski gratulował inicjatorom świetnej formy promocji województwa. Dodał, że program TVP1, który jest ciekawy i odnosi się do uczuć osób w jesieni życia jest programem bardzo ciepłym, sympatycznym i oglądanym nie tylko przez osoby starsze, ale również przez młodzież.
– Chęciny w przeszłości znalazły się na planie zdjęciowym do filmu Pan Wołodyjowski i doskonale wiem jak wspaniała jest to forma promocji. Bardzo się cieszę, że na ekranie telewizorów ponownie znajdą się piękne, historyczne Chęciny. To wyjątkowo skuteczna forma promocji, która, pokaże i element historii i walor przyrodniczy, który nas cechuje – dodał.
W pierwszym odcinku widzowie mogli podziwiać miasto i sanatorium Marconi. W kolejnych – Muzeum Wsi Kieleckiej, Zamek w Chęcinach, Wiślicę oraz unikalną ofertę leczniczą uzdrowiska Busko-Zdrój.
Przypomnijmy, że „Sanatorium miłości” otwiera seniorów na nowe doświadczenia, nierzadko łączy ludzi w pary. Emitowane jest na antenie TVP od 2019 roku i od początku cieszy się wielkim zainteresowaniem. Oglądalność poprzednich edycji sięgała kilku milionów widzów. Pierwsze dwa sezony „Sanatorium Miłości” rozgrywały się w Ustroniu, natomiast uczestnicy edycji 3. i 4. miłości szukali w sanatorium w Polanicy-Zdrój.