W najbliższy poniedziałek (9 stycznia) piłkarze lidera grupy czwartej III ligi ŁKS Łagów rozpoczynają przygotowania do rundy wiosennej. Jednak rzeczywistość w klubie jest inna niż jesienią, bo z finansowania zespołu całkowicie wycofał się sponsor tytularny, czyli firma Probudex. Prezes Marek Brudek podejmuje wszelkie starania, aby dziura w klubowym budżecie została zasypana.
Trener ŁKS Łagów Ireneusz Pietrzykowski podkreśla, że zawodnicy na urlopach na pewno nie próżnowali.
– Mieli rozpiski indywidualne, grali również w turniejach halowych, więc przyjadą przygotowani do ciężkiej pracy – powiedział nam szkoleniowiec.
Drużyna rozegra kilkanaście meczów kontrolnych, a wśród rywali m.in. zespoły drugoligowe KKS 1925 Kalisz, Siarka Tarnobrzeg, Hutnik Kraków, GKS Jastrzębie czy Garbarnia Kraków. Mecze wyjazdowe to będą spotkania w Krakowie z Hutnikiem i Garbarnią oraz w Kaliszu. Natomiast zespół GKS Jastrzębie będzie w Busku-Zdroju na zgrupowaniu i tam odbędzie się sparing. Pozostałe spotkanie kontrolne łagowianie zagrają na własnym stadionie.
– Najważniejsze to poukładać sprawy finansowe w klubie, bo od tego będzie zależeć nasza kadra wiosną. Na razie żaden z zawodników nie deklarował, że chce opuścić klub. Krystian Szymocha jest na testach w łódzkim Widzewie i mocno kibicujemy, żeby ten transfer „wypalił”, bo to ogromna szansa rozwoju dla tego młodego stopera. Natomiast nasz kolejny młody obrońca Łukasz Seweryn trenuje z pierwszoligową Resovią Rzeszów. Już na pierwszym naszym treningu ma pojawić się nawet trzynastu młodych piłkarzy, których będziemy chcieli sprawdzić. – informuje trener Ireneusz Pietrzykowski.
Do połowy stycznia ma wyjaśnić się sytuacja finansowa łagowskiego klubu i wtedy też podejmowane będą kolejne decyzje personalne.
Nowy sezon piłkarze ŁKS Łagów rozpoczną w pierwszy weekend marca meczem z Wisłoką Dębica przed własną publicznością.