Ser Krzemień Pasiasty zrobił furorę, ale to nie znaczy, że serowarnia Sery Sandomierskie z Drygulca nie poszukuje nowych smaków i rozwiązań, aby nadal podbijać podniebienia mieszkańców województwa świętokrzyskiego oraz turystów. Jednym z najnowszych pomysłów są chipsy serowe.
Jak powiedziała menadżer firmy Agnieszka Kmiecicka, wyglądem przypominają one podpłomyki, tylko są znacznie mniejsze i robi się je z sera długo dojrzewającego, powyżej 3 miesięcy.
Kolejną propozycją jest produkcja serów na tzw. suchą skórkę. – Polega to na tym, że dwa razy w tygodniu sery trzeba myć i suszyć aż do wytworzenia się naturalnej skórki – powiedział Mariusz Małkiewicz, właściciel serowarni Sery Sandomierskie.
Serki ważą około 30 dkg i są pakowane hermetycznie. W tej wersji można kupić ser Krzemień Pasiasty, który ma warstwę jasną i prawie czarną z domieszką popiołu drzewnego i lukrecji. Ser nawiązuje do kamienia o tej samej nazwie występującego wyłącznie w Krzemionkach Opatowskich. W wersji „suchej skórki” jest także Ser z Piwem oraz ser Zawisza Czarny.
