W środę (1 lutego) związkowcy oraz radni spotkają się w ratuszu z prezydentem Kielc Bogdanem Wentą w sprawie sporu pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji z dyrekcją instytucji w sprawie wprowadzenia nowej siatki płac, która miała obowiązywać od stycznia tego roku.
Alina Bunzel, sekretarz Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w MOSiR informuje, że związkowcy nadal oczekują od ratusza spełnienia wszystkich warunków porozumienia.
– W spotkaniu oprócz przedstawicieli komisji zakładowej NSZZ Solidarność wezmą udział radni Wiesław Koza oraz Tadeusz Kozior z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Chcemy zwrócić uwagę prezydenta miasta, że porozumienie zgodnie z pierwotnymi ustaleniami miało obowiązywać od 1 stycznia tego roku. Tak się jednak nie stało. Wciąż oczekujemy wprowadzenia nowej siatki płac oraz wypłaty dodatku covidowego, który zgodnie z naszą intencją ma być częścią podstawy comiesięcznej pensji. Niestety, urząd miasta do tej pory nie znalazł pieniędzy, aby dotrzymać swojej obietnicy – przypomina.
Tymczasem z informacji do jakich dotarło Radio Kielce wynika, że mimo wcześniejszych informacji dyrekcji MOSiR uda się zrealizować część postanowień porozumienia. Mowa tu o wypłacie dodatku covidowego w kwocie 170 zł dla każdego z pracowników.
Z 200 osób zatrudnionych w MOSiR około 180 otrzymuję wypłatę na poziomie płacy minimalnej.