Naszym zadaniem jest pamiętać mówili uczestnicy starachowickich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczystości rozpoczęły się mszą w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych.
Po niej uczniowie ze Szkoły Podstawowej numer 1 zaprezentowali montaż słowno-muzyczny. Jak zaznacza dyrektor placówki Magdalena Lach-Zwierz bez względu na wiek, trzeba dzieciom przekazywać wiedzę na temat naszej historii.
– To jedna z najtrudniejszych kart z naszych dziejów, ale tym bardziej trzeba o niej rozmawiać z dziećmi, ale i z dorosłymi, zarówno w szkole, jak i w domu – zaznaczyła.
Z kolei członkowie Związku Żołnierzy Armii Krajowej podkreślali wagę pamięci.
– My już się szykujemy do wiecznej warty, dlatego cieszy nas obecność młodych ludzi, oni z chęcią uczestniczą w obchodach, a to daje nadzieję, że pamięć nie zaginie – mówili.
Druhna Anna Skibińska wspominała dziś zmarłą Barbarę Klusek, która angażowała się w pomoc żołnierzom konspiracji.
– Najpierw nosiła meldunki, później dbała o ich mogiły, a w końcu napisała wspomnienia z tego okresu – wymieniała.
Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów przed tablicą upamiętniającą żołnierzy drugiej konspiracji, która znajduje się w Panteonie Wielkich Polaków przy kościele Wszystkich Świętych.