W 23. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmować będzie na „Suzuki Arenie” Wisłę Płock. Gospodarze będą chcieli zrehabilitować się za ostatni blamaż w Grodzisku Wielkopolskim, ale łatwo z pewnością nie będzie. Naprzeciw siebie staną w sobotę szkoleniowcy, którzy byli ważnymi członkami legendarnej „Bandy Świrów”.
Pierwsze spotkanie tych drużyn w tym sezonie zakończyło się zwycięstwem „Nafciarzy” 2:1. Gola dla „żółto-czerwonych” strzelił z rzutu karnego Bartosz Śpiączka, który niedawno został wypożyczony do płockiego klubu. W sobotę będzie musiał pauzować ze względu na żółte kartki.
– Bardzo dobrze pamiętam tamto spotkanie, bo wróciłem po kontuzji i zagrałem po raz pierwszy w ekstraklasie w barwach Korony. Udało mi się wywalczyć rzut karny, ale bramka nic nam nie dała. W sobotę będzie zupełnie inny mecz, głównie dlatego, że gramy przed własną publicznością. Zrobimy wszystko, żeby wygrać – powiedział pomocnik Dawid Błanik.
Przed tygodniem kielczanie przegrali z Wartą Poznań 1:5. Wysoka porażka przyszła po dobrych występach i zwycięstwach przed własną publicznością z Cracovią (1:0) oraz Lechią Gdańsk (1:0) i wyjazdowym remisie ze Śląskiem Wrocław (1:1). W spotkaniu z Wisłą Płock Korona wydaje się być faworytem.
– W ekstraklasie nie ma faworytów. Wisła ma kilku dobrych zawodników, choć straciła Davo i stara się tę lukę jakoś załatać. Mamy swój plan, musimy doprecyzować detale i zrealizować wszystko na boisku – podkreśla Dawid Błanik.
– Czy jesteśmy faworytami? Ja myślę, że w każdym meczu te szanse są równe. Jeżeli będziemy robić to co chcemy i planujemy, z odpowiednim zaangażowaniem, odpowiedzialnością i poświęceniem, to możemy rywalizować z każdym przeciwnikiem w tej lidze. Czekamy z niecierpliwością na sobotni mecz i chcemy z niego wyjść zwycięsko – powiedział trener kielczan Kamil Kuzera.
Wisła Płock doznała w tym roku czterech porażek i wciąż czeka na pierwsze punkty w rundzie wiosennej.
– Każdy oczekuje od nas, że będziemy wygrywali i sami też oczywiście chcemy zwyciężać. Wiemy, że potrafimy kreować sytuacje pod bramka rywali. Te ostanie mecze nam się nie ułożyły, ale jestem przekonany, że mamy potencjał. Jestem pewien, że będziemy walczyli o każdy centymetr boiska i pokażemy się z dobrej strony – powiedział trener „Nafciarzy” Pavol Staňo.
Po dwóch stronach barykady staną tym razem byli piłkarze i członkowie legendarnej „Bandy Świrów” – Kamil Kuzera i Pavol Staňo. Pierwszy z nich rozegrał w „żółto-czerwonych” barwach 67 meczów w ekstraklasie, a drugi 121.
Mecz 23.kolejki PKO BP Ekstraklasy Korony z Wisłą Płock rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można również śledzić na radiokielce.pl.