Dwa promile alkoholu w organizmie miała 75-letnia mieszkanka gminy Daleszyce. Kobieta prowadziła samochód i miała problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy.
Mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że w środę (8 marca) do funkcjonariuszy wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w Borkowie doszło do obywatelskiego ujęcia pijanego kierowcy. Na miejsce skierowano mundurowych.
– Zgłaszający poinformował funkcjonariuszy, że zwrócił uwagę na jadącego opla. Kobieta, która prowadziła pojazd jechała całą szerokością drogi. Ponadto wjechała w przydrożny kosz na śmieci – mówi Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Kiedy pojazd zatrzymał się przed jedną z posesji, mężczyzna podszedł do samochodu i wyciągnął kluczyki. Okazało się, że za kierownicą siedziała 75-letnia kobieta. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Seniorce zostało zatrzymane prawo jazdy, które posiadała od 47 lat. Wkrótce za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grożą jej dwa lata więzienia.
Z kolei w Skarżysku-Kamiennej tego samego dnia zatrzymano 38-letniego kierowcę seata. Mężczyzna jechał „pod prąd” ulicą Tysiąclecia. W organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu.