Siedem osób zatrzymała policja po niespokojnym meczu Korony Kielce z Radomiakiem Radom.
Jak informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, spotkanie było dwa razy przerywane, ponieważ kibicie obu drużyn odpalali race. Ze względu na zadymienie spotkanie musiało być przerwane.
Eskalacja napięcia nastąpiła w końcówce meczu, gdy na prośbę organizatora na stadion wprowadzono dodatkowe siły z Oddziałów Prewencji Policji z Kielc i Radomia. Dzięki ich działaniom nie doszło do bojek pomiędzy kibicami obu drużyn.
– Jak się okazuje w czasie spotkania pseudokibice Radomiaka Radom spalili barwy klubowe kieleckiej drużyny co mogłoby być bezpośrednią przyczyną eskalacji napięcia – mówi Małgorzata Perkowska-Kiepas.
W sumie funkcjonariusze zatrzymali siedem osób. Pięciu pseudokibiców z Radomia i dwóch z Kielc. Przy jednym z nich policja ujawniła pięć gramów białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina.
Kielecka drużyna pokonała zawodników z Radomia 2:1. Mecz PKO Ekstraklasy odbył się na Suzuki Arenie.