Na stadionie przy ulicy Ściegiennego w Kielcach rozpoczął się ostatni etap wymiany części murawy, która mocno ucierpiała w trakcie spotkania PKO BP Ekstraklasy, Korony z Radomiakiem Radom.
– Rozpoczęliśmy rozkładanie trawy, której transport przyjechał z plantacji Pannon Turfgrass pod Budapesztem – poinformował kierownik stadionu Jacek Domoradzki.
Na „Suzuki Arenie” wymieniona zostanie centralna część boiska. Pas szerokości 13,2 m i długości 107 m. To w sumie 1400 m kw. (red. całe boisko 8 000 m kw., a pole do gry 7120 m kw.). Koszt operacji, który pokryje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kielcach, wyniesie ok 150 tys. zł.
Układanie fragmentów murawy powinno zakończyć w czwartek po południu. Na „zielonym dywanie”, pochodzącym z tej samej plantacji, zostanie rozegrane najbliższe spotkanie reprezentacji Polski z Albanią na stołecznym stadionie PGE Narodowy. Z węgierskiej murawy korzystają także m.in. Widzew Łódź i Legia Warszawa oraz wiele klubów w całej Europie.
Kolejny mecz na „Suzuki Arenie” Korona rozegra 1 kwietnia. Przeciwnikiem „żółto-czerwonych” będzie Miedź Legnica.