– W środę (5 kwietnia) spodziewamy się oficjalnej wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, a także chce się spotkać z Polakami i Ukraińcami mieszkającymi w Polsce – poinformował w radiu szef prezydenckiego BPM Marcin Przydacz.
– Umówiliśmy się ze stroną ukraińską, że tę informację przekażemy opinii publicznej; prezydent Zełenski chce – poza spotkaniem z prezydentem Andrzejem Dudą, bo to na jego zaproszenie przyjeżdża – również spotkać się z Polakami oraz oczywiście Ukraińcami mieszkającymi w Polsce – zaznaczył Przydacz.
Jak dodał, planowane są długie i szerokie rozmowy prezydentów, poświęcone nie tylko kwestiom bezpieczeństwa, ale także m.in. współpracy gospodarczej, polityce i kwestiom historycznym, jak również kwestiom rolnictwa i transportu ukraińskiego zboża przez Polskę.
– Chcemy, żeby ta agenda była maksymalnie pełna” – podkreślił. – Prezydent Zełenski chce powiedzieć kilka słów do Polaków, w kontekście tego, co wydarzyło się w ostatnim roku – jak Polacy pomagają Ukrainie, uchodźcom na granicy, czy przyjmując ich do swoich domów” – dodał.
Przydacz zapowiedział, że takie wydarzenie planowane jest na środowe popołudnie na Zamku Królewskim w Warszawie.
– Każdy będzie mógł przyjść na plac Zamkowy w środę po południu i każdy będzie mógł – w zależności oczywiście od frekwencji – zobaczyć prezydentów, na pewno na telebimie, a być może nawet bliżej – zaznaczył. – Ta wizyta będzie szczególna, choć o szczegółach na ten moment nie mogę mówić, ale przygotowujemy tutaj szereg elementów, które sprawią, że ta wizyta będzie miała charakter szczególny – mówił prezydencki minister.
Dodał, że prezydent Ukrainy pierwszy raz od rosyjskiej agresji przybędzie do Polski z oficjalną wizytą – wcześniej był w Polsce jedynie z zachowanymi w tajemnicy wizytami roboczymi, w drodze do innych stolic.
Z kolei minister w KPRM Michał Dworczyk zapowiedział w poniedziałek we wpisie na Twitterze, że Zełenski w środę po południu spotka się również z premierem Mateuszem Morawieckim.