Ponad 5,5 mln złotych z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego trafi do regionu świętokrzyskiego na odnowę zabytków. Senator Jarosław Rusiecki z PiS informuje, że dotacje dostali zarządcy kilkunastu obiektów.
– Pieniądze wesprą renowację m.in. chluby naszego województwa, czyli romańskiego zespołu cysterskiego w Wąchocku, tam trafi 1,4 mln zł na odnowienie elewacji i uporządkowanie gospodarki kanalizacyjnej. Pieniądze trafią także do zespołu klasztornego w Jędrzejowie i pocysterskiego kościoła św. Floriana w Koprzywnicy, ale także do bazyliki katedralnej w Sandomierzu i wielu innych obiektów sakralnych i świeckich.
Jarosław Rusiecki przypomina, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dostrzega wartość zabytków przemysłowych w naszym regionie.
Pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości poseł Krzysztof Lipiec podkreślił, że ochrona zabytków dla rządu Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo istotną kwestią.
– Minister Piotr Gliński stara się otaczać naszą sferę aktywności dużym wsparciem i tak jest właśnie w województwie świętokrzyskim. W ostatnim rozdaniu ministerstwa na ochronę zabytków zostało przeznaczonych blisko 5,5 mln zł na 20 projektów, które będą skierowane do 19 obiektów. Wszystkie pomniki historii otrzymały to wsparcie, więc jest to powód do zadowolenia. Rząd premiera Mateusza Morawieckiego jest otwarty i gotowy na wsparcie gospodarzy obiektów zabytkowych – wyjaśnia poseł.
To bardzo dobra informacja – przyznaje wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski.
– Ruiny pieca hutniczego w Samsonowie to bardzo ważne miejsce na szlakach turystycznych. W ramach pierwszego etapu, na który dostaliśmy dofinansowanie, wykonane zostaną prace konserwatorskie polegające na zabezpieczeniu wszelkich murów, łuków i sklepień, przed spadającymi kamieniami. Gmina złożyła też wniosek do Polskiego Ładu na zabytki i w ramach II etapu chcielibyśmy otrzymać dofinansowanie na zagospodarowanie terenu wokół pieca, by cała baza była przyjazna dla turystów – mówi wójt.
Starosta kielecki Mirosław Gębski dodał, że to dobra wiadomość, ponieważ w tym roku obchodzone będzie 200-lecie huty w Samsonowie. Jednym z beneficjentów jest opactwo Cystersów w Jędrzejowie.
– Bardzo się cieszymy, że ministerstwo po raz kolejny wsparło klasztor. Dzięki temu uda nam się wykonać szósty etap prac w kościele, przy polichromiach Andrzeja Radwańskiego. Wcześniej odnowiliśmy freski w kaplicy bł. Wincentego Kadłubka – mówi ojciec Bruno Paterewicz, odpowiedzialny za prace renowacyjne w klasztorze.
Jak dodaje duchowny, dzięki wsparciu uda się odnowić m.in. 300-letnie freski, a niektóre z nich zrekonstruować.
– W tym roku planujemy zrobić stiuki, czyli okładziny ścienne w nawie głównej. W ten sposób zakończy się całe dzieło renowacji nawy głównej. Chcemy również odnowić przynajmniej dwa pola sklepienne, dwa pola fresków razem ze ścianami bocznymi w transepcie, czyli w miejscu skrzyżowania nawy głównej z bocznymi. Te freski są w złym stanie. One mają 300 lat i tak naprawdę nigdy nie odbywały się żadne ich remonty – dodał ojciec Bruno Paterewicz.
Prace w Archiopactwie Cystersów w Jędrzejowie mają się rozpocząć w drugiej połowie maja.
338 tys. zł dostała bazylika katedralna w Sandomierzu. Dzięki temu, parafia dokończy remont dachu na świątyni. Wymiany wymaga XVII-wieczna więźba dachowa. Jej fatalny stan odkryto podczas pierwszego etapu prac remontowych, kiedy wymieniono przeciekającą, południową część dachu miedzianego.
Jak powiedział ks. Jacek Marchewka, proboszcz parafii katedralnej, upływ czasu zrobił swoje i wystąpiła tam korozja biologiczna, która uszkodziła niektóre elementy. Należy je powymieniać, powzmacniać i zakonserwować środkami biobójczymi.
Z kolei kościół św. Jakuba w Sandomierzu otrzymał z ministerstwa 67 tys. zł. Ojciec Marcin Lisak, przeor klasztoru Ojców Dominikanów ma nadzieję, że dzięki tym funduszom uda się zakończyć remont dzwonnicy z przełomu XIII i XIV wieku. To miejsce wyjątkowe, ponieważ znajdują się tam dwa gotyckie dzwony. Jeden z nich o imieniu Piotr jest najstarszym zachowanym w Polsce. Pochodzi z 1314 roku. We wcześniejszych etapach prac, remontowi poddawano mury zewnętrzne dzwonnicy, która przed wiekami pełniła również funkcję wieży obronnej. Do konserwacji zostały pojedyncze elementy, jak np. przypory dolne.
Wśród sandomierskich świątyń, które dostały ministerialne wsparcie jest także kościół seminaryjny pw. św. Michała z kwotą 280 tys. zł. Na tej liście jest również Biblioteka Diecezjalna, która dostała 160 tys. zł. Pieniądze z ministerstwa dostał również pocysterski kościół św. Floriana w Koprzywnicy.
W bazylice Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Wiślicy, pieniądze z dotacji, czyli 139 tys. zł, zostaną przeznaczone na prace konserwatorskie przy elewacji późnogotyckiej dzwonnicy. To bardzo dobra wiadomość, mówi ks. Andrzej Waligórski, proboszcz parafii.
– Czekaliśmy na to dofinansowanie, dzięki któremu przy wkładzie własnym parafii będziemy mogli zakończyć ostatni, czwarty etap prac przy dzwonnicy i w pełni uwypuklić jej piękno. Dokończyć to co kilka lat temu rozpoczął ks. Wiesław Stępień, były proboszcz – mówi kapłan.
Duchowny przypomina, że do tej pory udało się w całości wyremontować wnętrze dzwonnicy w tym odrestaurować trzy dzwony oraz poddać renowacji trzy zewnętrzne ściany obiektu. Teraz, jak dodaje ksiądz, pracom konserwatorskim zostanie poddana ostatnia już ściana dzwonnicy wraz z głównym historycznym wejściem do obiektu.
Parafia przystąpi do wykonania dokładnej analizy kosztów renowacji. Zakończenie prac planowane jest na ten rok. Szacunkowy koszt renowacji to 240 tys. zł.
Dzwonnicę ufundował Jan Długosz. Powstała w latach 1470-1480. Należy do nielicznych, tego typu obiektów średniowiecznych, które zachowały się w Polsce. Pierwszy gruntowny remont obiektu wykonano dopiero po 1636 roku.
W 1858 r. pożar zniszczył dzwonnicę do tego stopnia, że stopiły się dzwony. Odbudowano ją w 1872 r., ale w 1914 r. została zbombardowana przez artylerię austriacką.