Wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka promowała w środę (19 kwietnia) w Staszowie Polski Związek Kół Gospodyń Wiejskich, którego jest inicjatorką. Od stycznia, oprócz regionu świętokrzyskiego dołączyło siedem innych województw. Wkrótce będzie to także Lubelszczyzna i Małopolska.
Anna Krupka przypomniała, że związek ma pomagać kołom w zakresie prawnym i organizacyjnym.
– Realizuje ciekawe programy, ma swoją stronę internetową, która jest również płaszczyzną do kontaktów KGW. Oferta powstała pod wpływem spotkań i sugestii kół gospodyń wiejskich po to, aby umożliwić im jeszcze lepszy rozwój ponieważ to, co robią jest potrzebne lokalnym społecznościom i utrzymaniu tradycji – wyjaśnia.
Teresa Bereza z Koła Gospodyń Wiejskich w Woli Wiśniowskiej powiedziała, że przynależność do Polskiego Związku KGW daje same korzyści.
– To np. możliwość rozwoju, spotkania z innymi kołami, wspólnej organizacji festynu, pikniku, czy akcji charytatywnej – wymienia.
Burmistrz Staszowa Leszek Kopeć powiedział, że bez kół gospodyń wiejskich trudno sobie teraz wyobrazić jakiekolwiek wydarzenie w mieście i gminie. Te stowarzyszenia charakteryzują się tym, że mają wiele energii i chęci do działania. Wykazują wiele talentów kulinarnych, artystycznych i rękodzielniczych. Burmistrz zwrócił uwagę, że na wzrost liczby kół gospodyń wiejskich duży wpływ ma rządowe wsparcie finansowe. W gminie Staszów działa już 16 takich stowarzyszeń.