Poszukiwacze historii z Grupy Ochrony Zabytków „Fort” dziś (niedziela, 23 kwietnia) podczas przeczesywania starachowickich lasów natrafili na niecodzienne znalezisko, relacjonuje szef grupy Krzysztof Komisarczyk. – Jeden z członków naszej grupy eksploracyjnej przed południem odnalazł granat, prawdopodobnie produkcji radzieckiej RPG 40 z okresu II wojny światowej – mówi.
Miejsce odnalezienia niewybuchu zostało zabezpieczone, a o całym zdarzeniu poinformowano policję.
– Niejednokrotnie zdarza się, że podczas poszukiwań trafiamy na niebezpieczne przedmioty, również niewybuchy. Mamy opracowaną procedurę postępowania w takich przypadkach. Miejsce należy oznaczyć, zabezpieczyć i wezwać policję. Później zajmują się nimi saperzy. Nigdy sami nie podejmujemy takich przedmiotów z ziemi. Jeden z naszych kolegów jest byłym saperem i szczegółowo nas przeszkolił, jak należy się zachowywać w przypadku takiego znaleziska – tłumaczy.