KSZO Ostrowiec Świętokrzyski awansował do półfinału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu. „Pomarańczowo-czarni” w ćwierćfinale rozegranym na własnym stadionie pokonali po rzutach karnych 3:2 rezerwy Korony Kielce (w regulaminowym czasie gry był bezbramkowy remis).
– Jesteśmy mocno zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. Wiedzieliśmy, że będzie to trudne spotkanie, bo Korona to młodzi wybiegani i perspektywiczni gracze i się nie myliliśmy. Dzisiaj gra w ofensywie nam nie szła, dlatego chwała chłopakom za to, że zagraliśmy na zero z tyły. W karnych świetnie zaprezentował się Kuba Burek, który obronił trzy jedenastki – powiedział trener KSZO Rafał Wójcik.
– Myślę, że wytrzymaliśmy motorycznie lepiej ten mecz od przeciwnika i nawet w końcówce mieliśmy szansę na zdobycie zwycięskiego gola, ale się nie udało. Zagraliśmy niezłe spotkanie, tak jak sobie to założyliśmy, ale jest mi bardzo przykro, bo nie awansowaliśmy, a było bardzo blisko – stwierdził szkoleniowiec rezerw Korony Mariusz Ludwinek.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu zmierzy się z Wisłą Sandomierz, która po rzutach karnych pokonała Klimontowiankę Klimontów 4:3. Drugą parę tworzyć będą Wierna Małogoszcz i Star Starachowice.