Zofia Majchrzyk, wieloletnia dziennikarka Radia Kielce jutro, 13 maja skończy 100 lat. Z naszą rozgłośnią związana była od 1954 do 1983 roku. Była lektorką, pracowała także m.in. w redakcji społeczno–ekonomicznej, oświatowej oraz w dziale łączności. Przez wiele lat była również kierowniczką redakcji sportowej.
Jak wspomina szacowna jubilatka, szczególnie w pamięć zapadł jej mecz bokserski w Radomiu. – To był pierwszy mecz, z którego zdawałam relację. Radio było moją instytucją, bardzo dla mnie ważną. Bardzo lubiłam swoją pracę, a szczególnie zespół, z którym pracowałam. Był doskonały – mówi jubilatka.
Jak przyznaje Zofia Majchrzyk, receptą na długowieczność jest pogoda ducha. – Zawsze wydawało mi się, że nie dożyję tych 100 lat. Trzeba być pogodnym, to dodaje sił do życia. Można powiedzieć też, że byłam zbuntowana. Jako jedna, pewnie z pierwszych kobiet w Kielcach, chodziłam w spodniach. Zawsze też miałam swoje zdanie. Oczywiście wysłuchiwałam zdania innych, ale dla mnie liczyło się moje zdanie – wspomina z uśmiechem dziennikarka.
Po przejściu na emeryturę, Zofia Majchrzyk poświęciła się pracy społecznej. Działała w Stowarzyszeniu Żołnierzy i Sympatyków 4. Pułku Piechoty.