Wszystko wskazuje na to, że nie dojdzie do realizacji jednego z zadań budżetu obywatelskiego Sandomierza z 2019 roku. Chodzi o budowę Rycerskiego Placu Zabaw na starówce przy ul. Mariackiej.
Gmina chcąc zrealizować tę inwestycję najpierw musiała wystąpić o podział geodezyjny działki, ponieważ jest ona częścią większej całości. Ten wniosek nie spotkał się z aprobatą miejskiego konserwatora zabytków. Sprawa oparła się o Narodowy Instytut Dziedzictwa, który również wyraził negatywną opinię w tej sprawie.
Jak powiedział Leszek Polanowski, miejski konserwator zabytków nie powinno dzielić się terenów, które kiedyś stanowiły jedność historyczną. Dodał, że na terenie, na którym zaplanowano plac zabaw był kiedyś zespół dworski, który istniał do lat 70-tych XX wieku. Należał do rodziny Fijałkowskich, składał się z dworu i dwóch lub trzech oficyn. Do dzisiaj przetrwała jedynie zasklepiona piwnica, zabezpieczona płytą betonową. Zdaniem konserwatora najlepiej byłoby gdyby kiedyś nawiązano do rozkładu poprzedniej zabudowy, natomiast jakiekolwiek dzielenie działki i przeznaczanie jej np. pod budownictwo jednorodzinne czy inne funkcje jest wykluczone.
Teren, na którym planowano Rycerski Plac Zabaw jest atrakcyjny. Znajduje się przy drodze prowadzącej od rynku w stronę katedry dlatego zdaniem burmistrza Marcina Marca wciąż pozostaje kwestia jak go zagospodarować.
Rycerski Plac Zabaw swoją architekturą miał nawiązywać do historycznego charakteru Sandomierza. Obecnie na tym terenie także znajduje się plac zabaw, tyle że mało atrakcyjny ma trawiastą nawierzchnię i wyposażenie sprzed lat remontowane co pewien czas.