W Kaniowie, w gminie Zagnańsk promowano zdrowe życie, bez uzależnień. W ramach gminnego Profilaktycznego Pikniku Rodzinnego zorganizowano zabawy integracyjne, prelekcje i konkursy profilaktyczne.
Agata Sykulska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Zagnańsku podkreśliła, że profilaktyka jest najważniejsza.
– Ten dzisiejszy event to jedna z wielu inicjatyw, które mają miejsca od 15 do 31 maja w gminie Zagnańsk. W ramach gminnych dni profilaktyki są różnego rodzaju prelekcje, pogadanki, a dzieci w szkołach otrzymują rekomendowane programy profilaktyczne. Ideą dzisiejszej imprezy jest to, by lokalna społeczność mogła pobawić się w wesołej, pięknej scenerii bez alkoholu. Chcemy zapobiegać, a nie leczyć, więc ta profilaktyka jest bardzo ważna – wyjaśnia przewodnicząca.
Wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski przyznał, że festyn miał przede wszystkim zintegrować mieszkańców.
– Chcemy zachęcić do rozmawiania ze sobą, by pokazać dzieciom, że najważniejsze są prawdziwe relacje międzyludzkie, a nie te wirtualne. To nas scala i podtrzymuje chrześcijańskie tradycje rodzinne – powiedział wójt.
Występy wokalne i taneczne różnych grup wiekowych przypadły do gustu pani Wiesławie, która przyszła na piknik z koleżankami.
– Należymy do klubu seniora w Zagnańsku i dziś mamy występ, ale gdyby nie to i tak byśmy się tu pojawiły. Jest piękna pogoda i trzeba wspierać lokalne inicjatywy. Dzieci pięknie śpiewają i mam nadzieję, że nasz występ również będzie się podobać widzom – stwierdziła kobieta.
W pikniku udział wzięli również świętokrzyscy parlamentarzyści. Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki cieszyła się, że festyn ten skłonił rodziny z dziećmi do wyjścia z domu.
– To szansa na to, by aktywnie spędzić czas, odejść od komputerów i smartfonów i wyjść na świeże powietrze. To także szansa na integrację wspólnoty Zagnańska, więc pomysł jak najbardziej trafiony – oceniła.
Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych przyznał, że to dobry czas na takie przedsięwzięcia.
– Jeszcze niedawno była pandemia i takich imprez nie było, więc teraz trzeba nadrabiać. Zainteresowanie jest duże, są bawiące się rodziny z dziećmi. Jest to zatem rozrywka połączona z edukacją, ponieważ można się dowiedzieć też ciekawych rzeczy na stoiskach biblioteki, nadleśnictwa, policji. Dla każdego coś pożytecznego – zaznaczył wiceminister.
Senator Krzysztof Słoń podkreślił, że tu maluje się obraz wspaniałego rodzinnego życia.
– Rodziny mogą spędzać ze sobą czas i to sprawia im wielką radość. Nic tak nie cieszy dzieci jak możliwość spędzania czasu z rodzicami oraz patrzenia na nich podczas tak prozaicznych sytuacji, jak zabawa i konkursy. To jest profilaktyka przez duże P. Zawsze podkreślam, że w takich chwilach kształtujemy te dobre wzorce wychowania i życia rodzinnego – skomentował senator.
Natomiast wicemarszałek Renata Janik podkreśliła, że piknik w Kaniowie łączył przyjemne z pożytecznym.
– Można się spotkać, spróbować regionalnych potraw, które przygotowały panie z Kół Gospodyń Wiejskich, ale są też stanowiska Lasów Państwowych. Zaczerpnięta tu wiedza jest przydatna w codziennym życiu, lecz najważniejsza jest integracja ze znajomymi, sąsiadami, których tak rzadko teraz widujemy – dodała Renata Janik.
W ramach pikniku „Zdrowa rodzina bez uzależnień” dla najmłodszych przygotowano dmuchańce, bańki mydlane i festiwal kolorów. Można było także skorzystać z symulatora dachowania.