Koneccy policjanci zatrzymali kierowcę, który pijany doprowadził do kolizji w Baryczy. Kierujący citroenem podjął próbę ucieczki, a finalnie jazdę zakończył w rzece. 26-latek za karygodne zachowanie stanie przed sądem.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego koneckiej jednostki, podczas prowadzonych w sobotni poranek działań mających na celu eliminowanie z drogi nietrzeźwych kierujących, kontroli dokonywali w miejscowości Barycz. Kierujący pojazdem marki Citroen zaniepokojony widokiem radiowozu, w celu uniknięcia kontroli stanu trzeźwości zaczął wykonywać manewr cofania, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z Audi, którym kierowała trzeźwa 64-latka. Kierujący francuskim autem nie zamierzał się tłumaczyć i zaczął uciekać.
Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po kilku kilometrach jazdy po leśnych drogach zatrzymali kierującego w pobliżu miejscowości Komaszyce, który jazdę zakończył w rzece. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Zatrzymany 26-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.