Zarząd województwa świętokrzyskiego nie otrzymał absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu, ani wotum zaufania. Ponadto z funkcji przewodniczącego sejmiku odwołano Andrzeja Prusia z Prawa i Sprawiedliwości.
W grupie głosujących za zmianami było troje radnych PiS: Agnieszka Buras, Maciej Gawin i Waldemar Wrona.
Poseł Krzysztof Lipiec pełnomocnik okręgu kieleckiego Prawa i Sprawiedliwości stwierdził na antenie Radia Kielce, że nie można mówić o utracie władzy w sejmiku. Są to tylko przejściowe kłopoty.
– Myślę, że szybko to naprawimy i przywrócimy dotychczasowy porządek. Jestem dobrej myśli. Trwają cały czas rozmowy po wczorajszej kryzysowej sytuacji. Jesteśmy w dobrym kontakcie z radnymi, którzy podczas sesji mieli inne zdanie i trochę pogrozili palcem. Jestem jednak przekonany, że szybko odzyskamy większość w sejmiku – zaznaczył parlamentarzysta.
Krzysztof Lipiec odnosząc się do wczorajszego stwierdzenia poseł Marzeny Okły–Drewnowicz, że sypie się bastion PiS przypomniał znane porzekadło, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. – Myślę, że ten ostatni uśmiech będzie należał jednak do Prawa i Sprawiedliwości. To z pewnością przełoży się i pozytywnie wpłynie na wynik kampanii wyborczej, bo zbyt dużo dobrego w naszym regionie zrobiło Prawo i Sprawiedliwość. Te przykłady można mnożyć i będziemy o nich przypominać mieszkańcom – dodał poseł.
Radni PiS Agnieszka Buras, Maciej Gawin i Waldemar Wrona wstąpili do nowego klubu Bezpartyjni Samorządowcy, który powstał w sejmiku. Liderem Bezpartyjnych Samorządowców w regionie świętokrzyskim jest Kamil Suchański.