Jak już informowaliśmy piłkarze Korony przegrali w piątek w Łodzi z ŁKS 1:2 w meczu 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Jednym z bohaterów tego spotkania był niewątpliwie młody bramkarz gospodarzy Aleksander Bobek. 19-letni wychowanek ŁKS w trzech sytuacjach zachował się znakomicie, broniąc dwa bardzo groźne strzały Ronaldo Deaconu i świetne uderzenie głową Martina Remacle.
– Ten młodzieżowiec już w poprzednim sezonie pokazywał się z bardzo dobrej strony. Teraz też ŁKS w Warszawie z Legią mógł przegrać 0:7, a on im wybronił dużo sytuacji i puścił tylko trzy gole. W meczu z nami można powiedzieć, że miał „dzień konia”. Odbił trzy bardzo groźne nasze strzały. W tym momencie to chyba najjaśniejsza postać łódzkiego zespołu. Wydaje mi się, że w meczu z nami to on dał ŁKS trzy punkty – powiedział kapitan Korony Miłosz Trojak.
W tym sezonie Aleksander Bobek zagrał we wszystkich trzech spotkaniach PKO BP Ekstraklasy i wpuścił 6 goli, ale w spotkaniu z Legią w Warszawie w 34 min. obronił rzut karny wykonywany przez kapitana rywali, Portugalczyka Josué. Fachowy portal transfermarkt.pl wycenia 19-letniego bramkarza ŁKS Łódź na 600 tys. euro.