Olsztyn to kolejne miejsce na mapie czwartkowego odkrywania Mikołaja Kopernika w naszym wakacyjnym cyklu audycji „Czwartek odkrywców – Mikołaj Kopernik”.
W poprzednich audycjach opowiadaliśmy o obronie Olsztyna i zasługach Mikołaja Kopernika. Nie chodziło o sprawy militarne, a o kwestie ekonomiczne. W kolejnej opowieści przybliżamy Kopernika jako ekonomistę i twórcę prawa monetarnego oraz medyka.
Fałszywe talary Krzyżaków
Wszystko zaczęło się od tego, że płacący podatki robili wszystko, by jak najmniej zapłacić i korzystali z fałszywych monet.
– Kopernik postanowił zrobić z tym porządek – opowiada dr Sebastian Mierzyński z Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. – Nasz astronom odkrył, że w skarbcu znajdowało się mnóstwo fałszywych talarów wyprodukowanych przez zakon Krzyżacki. Monety miały mniejszą zawartość srebra co skutkowało ich zaniżona wartością.
Warto podkreślić, że sytuacja ta miała miejsce w XVI wieku. Już w tamtym czasie pojawiły się problemy z podróbkami.
Mikołaj Kopernik nad dziełem o monetach pracował przez kilkanaście lat. Jednakże prawo, które wymyślił, zostało przypisane komu innemu.
– Historycy i badacze starych dokumentów dowiedli jednak, że Prawo Kopernika-Greshama powinno być tylko Prawem Kopernika – opowiada dr Wojciech Szalkiewicz, autor wielu publikacji o Mikołaju Koperniku.
– Prawo Mikołaja Kopernika głosi, że zły pieniądz wypiera ten dobry. Prawo to nie ma wyjątków i można je zastosować do wielu innych dziedzin życia – dodaje dr Wojciech Szalkiewicz, kopernikolog-amator.
Zaułek Kopernika
W odkrywaniu Mikołaja Kopernika wracamy do Olsztyna, gdzie znajduje się bardzo ciekawe miejsce związane z astronomem. Miasto to stanowi początek opowieści o innej działalności Mikołaja Kopernika.
Przy Placu Bema, tuż przy Starostwie Powiatowym w Olsztynie, wybudowano kilka lat temu Zaułek Kopernika.
– To mały ogród botaniczny, w którym znajdują się ciekawe rośliny związane z astronomem – opowiada dr Wojciech Szalkiewicz, rzecznik prasowy starostwa.
Pomysł stworzenia tego ogrodu zrodził się trzy lata temu. Umieszczono w nim sztuczną palmę, ale tylko dlatego, że rodzina palm kopernicja, która została opisana przez niemieckiego biologa w drugiej połowie XIX wieku, pochodzi z Ameryki Południowej i w naszym klimacie nie utrzymałaby się – dodaje dr Wojciech Szalkiewicz.
Reszta roślin, których jest 14, to pochodzące z Polski okazy. Wszystkie w nazwie odnoszą się do Mikołaja Kopernika. Jedyna roślina, która nie ma w nazwie Kopernik, to konwalia majowa, ale znalazła się tam dlatego, że z tym kwiatem nasz bohater występuje na pierwszych swoich portretach.
Mikołaj Kopernik ukończył studia medyczne, ale tytułu medycznego nie uzyskał. Nie przeszkadzało mu to jednak przez 30 lat leczyć przy pomocy różnych ziół.
– Ta tradycja jest obecnie kontynuowana w różnych regionalnych produktach – mówi dr Wojciech Szalkiewicz, autor wielu publikacji o Mikołaju Koperniku.
Zaułek Kopernika przy olsztyńskim starostwie to ukłon w jego stronę jako medyka. I jak dodaje dr Wojciech Szalkiewicz, jest z tego pożytek. Rośnie tam między innymi rzepak odmiany Copernicus, z którego wytwarzany jest Oleum Copernicus.
– W księgozbiorze Mikołaja Kopernika sporo pozycji dotyczyło medycyny. Zachowała się też recepta i przepis na pewien specyfik – opowiada dr Wojciech Szalkiewicz. – W tych księgach astronom pozostawił sporo zapisków i około 50 recept. Wśród nich jest też przepis na sublimat winny, który udało się odtworzyć – dodaje.
Kolejny odcinek wakacyjnym cyklu audycji Radia Kielce „Czwartek odkrywców – Mikołaj Kopernik” już za tydzień.