W meczu 6. kolejki piłkarskiej III ligi Czarni Połaniec pokonali na własnym stadionie beniaminka rozgrywek drużynę Wiślanie Jaśkowice 2:1 remisując do przerwy 0:0.
Pierwszego gola dla gości zdobył w 48 minucie Grzegorz Marszalik. Wyrównał w 65 minucie Arleison Martinez, a wynik ustalił w 83 minucie Jakub Kałaska.
– To było trudne spotkanie, bo ekipa gości to jeden z najlepszych piłkarsko zespołów z którymi graliśmy w tej rundzie. Mimo to mówiłem chłopakom, że po 60 minucie dzięki naszej świetnemu przygotowaniu motorycznemu będziemy spychać przeciwnika do defensywy, a dla nas będzie to czas na zdobywanie goli. Nie myliłem się bo bramki padły w końcówce. Szkoda tylko straconej bramki, bo to był nasz błąd, a nie wyszukana akcja przeciwnika – powiedział trener Czarnych Michał Szymczak.
O kolejne ligowe punkty Czarni Połaniec zagrają w sobotę 9 września na wyjeździe z Garbarnią Kraków.