– Polski Ład to bardzo dobry program inwestycyjny, który wspiera samorządy, lokalne społeczności i sferę gospodarczą. Działa jak koło zamachowe napędzające gospodarkę lokalną. Jest bardzo skuteczny – powiedział na antenie radia Kielce poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości, odnosząc się do ósmej edycji programu, z której do województwa świętokrzyskiego trafiło ponad miliard złotych.
– To dla świętokrzyskiego bardzo dobre i korzystne rozstrzygnięcie. Bardzo się cieszę z tak dużej kwoty. W naszym województwie Polski Ład doskonale się sprawdza, co potwierdzają liczne inwestycje, które już powstały bądź są w trakcie realizacji. Jestem bardzo zadowolony, że miasto Kielce otrzymało wsparcie w wysokości 40 mln zł, co stanowi najwyższą kwotę dostępną w ramach tego programu. To pieniądze m.in. na usprawnienie infrastruktury komunikacyjnej na obrzeżach miasta, co jest bardzo ważne dla naszej społeczności. Często można zauważyć znaczną różnicę między terenem gminy wiejskiej, a terenem miasta Kielce. To, jakby przechodziło się z obszarów dobrze rozwiniętych do obszarów, które wydają się dotknięte katastrofą. Dlatego cieszę się, że miasto Kielce zdecydowało się ubiegać o środki na poprawę swojego stanu. Również radosną informacją jest dla mnie budowa stadionu Granatu w Skarżysku, co jest wynikiem mojego osobistego zaangażowania. Nie można zapominać o Starachowicach i powiecie starachowickim. Warto również pamiętać o Włoszczowie, gdzie planowana jest budowa hali przy liceum ogólnokształcącym. Małe gminy, o których zapominali nasi poprzednicy, zyskują na wartości – zaznaczył.
Poseł podkreślił, że istnieje jeszcze wiele potrzeb, które wymagają uwagi, jednak jak zaznacza pieniądze z ósmej edycji programu trzeba było sprawiedliwie podzielić.
– Trzeba pamiętać, że zapotrzebowanie było znacznie większe, ale wniosków jest dużo i musieliśmy te środki podzielić sprawiedliwie i obiektywnie. Pan premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że jeśli Prawo i Sprawiedliwość pozostanie u władzy, kolejne edycje Polskiego Ładu będą kontynuowane. Warto również zaznaczyć, że istnieje ważny projekt w ramach Polskiego Ładu, jakim jest Polski Ład dla gmin popegierowskich. To ogromne pieniądze, zwłaszcza dla gmin, które wcześniej posiadały państwowe gospodarstwa rolne. Te środki naprawdę wspierają małe miejscowości, w tym również w województwie świętokrzyskim, które jest beneficjentem tych funduszy. Polski Ład skutecznie wspiera rozwój dróg poprzez rządowy fundusz rozwoju dróg. Ostatnio przyznano ponad 130 mln zł na projekty, które zostaną zrealizowane w 2024 roku. To naprawdę znaczące wsparcie dla samorządów – zaznaczył.
Zapytany o to, czy opozycja może interpretować to rozstrzygnięcie Polskiego Ładu, które zostało ogłoszone niespełna tydzień przed wyborami, jako rodzaj funduszu wyborczego poseł podkreślił, że tak absolutnie nie jest.
– Nie uważam, że to jest rodzaj funduszu wyborczego. Opozycja miała swoje szanse i mogła korzystać z tych środków w przeszłości. Jestem przekonany, że ta alokacja środków została przeprowadzona w sposób sprawiedliwy. Polski Ład jest inwestycją w przyszłość, która ma na celu rozwój naszego kraju. Trzeba zrozumieć, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości obniżono podatki, wprowadzono kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. zł, a także zmniejszono CIT i PIT do 12 proc. To projekty, które naprawdę przynoszą korzyści. Opozycja krytykuje, ale należy pamiętać, że za jej rządów płaciliśmy wyższe podatki, a środki dla samorządów nie było. Dziś płacimy niższe podatki, a samorządy otrzymują znacznie więcej wsparcia, w tym także znaczną subwencję rozwojową. Polska idzie w dobrym kierunku i warto to docenić – zaznaczył.
Zapytany o plany na ostatnie pięć dni kampanii przed wyborami i przekonanie niezdecydowanych wyborców, Krzysztof Lipiec powiedział, że istnieje prosty sposób.
– Trzeba wyłączyć telewizory, zwłaszcza programy nadawane przez TVN, przestać czytać niektóre gazety, a wyjść na ulicę i zobaczyć, jak Polska zmienia się na naszych oczach. Nasze miasta, wioski i okolice rozwijają się dynamicznie. Porównajmy, jak wyglądały przed 2015 rokiem i jak teraz. Należy również spojrzeć do naszych portfeli. Wzrosła pensja minimalna do 3,7 tys. zł, a stawka godzinowa za pracę wynosi teraz ponad 32 zł. To ważne osiągnięcia, zwłaszcza w kontekście obniżającej się inflacji. Polska przetrwała te wyzwania i jest na dobrej drodze do dalszego rozwoju. Jesteśmy wśród 20. państw na świecie o wysokim poziomie rozwoju, co dowodzi, że mamy dobrego gospodarza w osobie premiera Mateusza Morawieckiego. Jego stanowcza postawa w sprawie relokacji nielegalnych imigrantów na ostatnim nieformalnym szczycie Unii Europejskiej świadczy o znaczeniu Polski nie tylko w UE, ale również na arenie międzynarodowej. Aby przekonać tych, którzy są jeszcze niezdecydowani do udziału w wyborach, wystarczy spojrzeć na efekty działań rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz zrozumieć – podkreślił.