W 17. kolejce III ligi piłkarze Staru Starachowice przegrali w Krakowie z liderem tabeli, Wieczystą aż 1:5 (0:1).
Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 39 min. Michał Fidziukiewicz. Wyrównał w 52 min. Michał Wcisło. Niestety, później bramki zdobywali już tylko zawodnicy Wieczystej: Jacek Góralski w 53 min., Manuel Torres w 76 min., Denys Faworow w 86 min. i Dawid Kiedrowicz w 90 min.
– Krakowianie byli dziś zespołem lepszym, stwarzali więcej sytuacji, ale uważam, że porażka jest zbyt wysoka. Myślę, że przełomowym momentem meczu było to, że zaraz po wyrównaniu na 1:1 błyskawicznie straciliśmy bramkę. Żeby myśleć chociaż o jednym punkcie to musieliśmy zagrać dziś perfekcyjnie, a niestety popełniliśmy dwa takie proste błędy przy golach na 2:1 i 3:1. Potem przyszło takie załamanie naszych piłkarzy, a konsekwencją tego były kolejne dwie bramki dla Wieczystej. Przy stanie 2:1 mieliśmy soje sytuacje, aby doprowadzić do remisu, ale strzał Śliwińskiego był minimalnie nad poprzeczką, a uderzenie Stanisławskiego złapał bramkarz. Trochę mnie boli, że w końcówce zespół był już mocno rozkojarzony i chłopcy przestali wierzyć, że można zmienić obraz tego meczu – podsumował trener starachowickiego zespołu Tadeusz Krawiec.
Za tydzień, w ostatniej kolejce w tym roku, piłkarze Staru zagrają w Nowym Targu z Podhalem.