To wyjątkowy dzień dla świętokrzyskich strażaków. W siedzibie Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach zostały wręczone awanse i odznaczenia najlepszym ratownikom.
Brązową odznakę „Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej” otrzymał starszy kapitan Marcin Wójcik, dowódca zmiany w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Busku-Zdroju. W formacji służy 19 lat.
– Od zawsze satysfakcję daje mi niesienie ludziom pomocy. Spełniam się w tym i nie planuje żadnych zmian. Każda akcja jest inna, nie ma tu monotonii, jednak najtrudniejsze są dla mnie zdarzenia, w których uczestniczą dzieci – mówi strażak.
Nie wszyscy strażacy czynnie uczestniczą w akcjach. Wielu z nich zajmuje się kwestiami organizacyjnymi, współpracą z mediami i prowadzeniem szkoleń. Wśród takich osób jest mł. bryg. Mariusz Czapelski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich, który pełni funkcję oficera prasowego. Dziś otrzymał srebrną odznakę „Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej”.
– W mundurze jestem od 27 lat. Na początku tej przygody przywieziono do naszej komendy komputery. Wówczas komendant, można powiedzieć, że zablokował mi drogę do bycia typowym strażakiem, który wyjeżdża do akcji. Stwierdził, że pewnie w szkole miałem komputery i mam zająć się ich obsługą. Później nie wróciłem już na tzw. podział bojowy. Z perspektywy czasu nie żałuje. W ciągu minionych lat zajmowałem się różnymi sprawami, w tym szkoleniem ochotników. Lubiłem robić zdjęcia i jeździłem do akcji, które dokumentowałem. Zauważyłem, że jest to potrzebne i tak po woli stawałem się oficerem prasowym. Teraz informuje o zdarzeniach w mediach i opowiadam o naszej służbie – mówi Mariusz Czapelski.
Nadbrygadier Krzysztof Ciosek, Świętokrzyski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej informuje, że dzisiejszy apel został zorganizowany po to, aby docenić strażaków za ich codzienną służbę.
– Jako przełożeni chcemy motywować podwładnych do jeszcze bardziej wytężonej pracy, tak aby ochrona przeciwpożarowa w regionie jak najlepiej funkcjonowała – dodaje Krzysztof Ciosek.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz bardzo dobrze ocenia współpracę z ratownikami.
– Zawsze możemy liczyć na ich profesjonalizm, sprawność i szybkość działania. Przez wspólne cztery lata to się doskonale sprawdziło – podkreśla wojewoda.
W tym roku świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali do akcji ponad 12 tys. 150 razy. Najczęściej interweniowali przy tzw. miejscowych zagrożeniach, czyli między innymi wypadkach i kolizjach.