34 osoby i 11 instytucji zostało dziś (czwartek, 23 listopada) w Sandomierzu odznaczonych za wspieranie krwiodawstwa. Uroczystości odbyły się z okazji 65–lecia honorowego krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża.
Leopold Wójcik, prezes zarządu rejonowego PCK powiedział, że sandomierskie krwiodawstwo ma się bardzo dobrze.
– Do połowy listopada członkowie wszystkich 15 klubów oddali w sumie 1380 litrów krwi i jest to porównywalne do ilości z całego 2022 roku. Jest jeszcze jeden powód do zadowolenia. W tym roku przybyło 296 nowych dawców krwi, w tym gronie są 62 kobiety, co jest znaczącą liczbą – podkreślił prezes. Bolączką natomiast jest mała liczba honorowych dawców krwi w szkolnych klubach. Leopold Wójcik podkreśla, że po pandemii trudno jest odbudować zainteresowanie krwiodawstwem.
Podczas uroczystości medal Zasłużony Dla Zdrowia Narodu otrzymał m.in. Piotr Olszewski, który w sumie oddał dotąd około 67 litrów krwi. Powiedział, że pierwszy raz zrobił to dla żony swojego kolegi z pracy, która potrzebowała krwi, a potem postanowił zaangażować się regularnie. Krwiodawca dodał, że szczególnie przy takiego rodzaju uroczystościach odczuwa wewnętrzną satysfakcję, że udało mu się pomóc wielu ludziom, biorąc pod uwagę, że w organizmie człowieka jest zwykle około 7 litrów krwi, a on oddał już prawie 70 litrów.
Z kolei Nina Szymańska z Klubu Cząsteczka z Koprzywnicy oddała dotąd 19 litrów krwi. Jej zdaniem, warto to robić, bo to nic nie kosztuje ani nie boli, a wiele znaczy dla potrzebujących pomocy. Dodała, że jest dumna ze swoich koleżanek i kolegów z klubu, ponieważ są to przeważnie młodzi ludzie, w pełni zaangażowani w krwiodawstwo.
Podczas uroczystości gratulacje i życzenia dalszej owocnej pracy złożyli Zarządowi Rejonowemu PCK oraz krwiodawcom przedstawiciele władz miasta i powiatu. Był występ artystyczny w wykonaniu uczniów oraz poczęstunek dla wszystkich.