Korona Kielce po raz pierwszy w historii rozegra mecz w legendarnym „Kotle Czarownic” w Chorzowie. W 16. kolejce PKO BP Ekstraklasy kielczanie zmierzą się tam z miejscowym Ruchem. Obiekt „Niebieskich” przy ulicy Cichej nie spełnia wymogów licencyjnych, dlatego na początku tego sezonu korzystali oni z gościnności Piasta Gliwice, a ostatnie dwa spotkania rozegrali na Stadionie Śląskim.
– Będzie tam grać pierwszy raz w historii klubu. To dla nas wielka sprawa i trzeba będzie tam zaprezentować się z jak najlepszej strony i zrobić wszystko, żeby wygrać ten mecz – stwierdził Kamil Kuzera.
Trener „żółto-czerwonych” jest przekonany, że „Kocioł Czarownic” nie spęta nóg jego podopiecznych. Dla wszystkich piłkarzy kieleckiego zespołu będzie to pierwszy mecz na tym stadionie.
– Wielkości tego stadionu na pewno robi wrażenie, ale my chcemy się rozwijać i mamy dodatkową mobilizację do zagrania na tym pięknym obiekcie. Nie ma co ukrywać, że jest to kawał historii. Nigdy nie miałem okazji na nim rywalizować, ale byłem tam oczywiście jako kibic. Ostatnio stadion przeszedł modernizację i uważam, że naprawdę czeka nas fajny mecz – podkreślił Kamil Kuzera.
Stadion Śląski może obecnie pomieści pond 55 tys. kibiców. Ruch wystąpił o organizację imprezy do 20 tys. osób. Do piątkowego południa sprzedano 11 tys. biletów na mecz z Koroną. Niestety w niedzielę, na trybunach stadionu wybudowanego na terenie Parku Śląskiego w Chorzowie, nie zasiądą fani kieleckiego klubu. Powód jest prozaiczny – obiekt ten nie posiada wydzielonej i zabezpieczonej trybuny dla kibiców zespołów gości.
Mecz Ruchu z Koroną rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15.00 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można również śledzić na radiokielce.pl.