Warunki na drogach regionu świętokrzyskiego po opadach śniegu wciąż są trudne.
Główne trasy są przejezdne, ale na odcinkach lokalnych może zalegać warstwa śniegu lub błoto pośniegowe. Służby drogowe apelują o ostrożną jazdę oraz dostosowanie prędkości do panujących warunków.
Jak poinformował dyżurny kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – na trasach regionu pracuje około 70 pługopiaskarek i solarek.
– Wszystkie drogi są przejezdne, a jezdnie czarne i mokre – zaznaczył dyżurny.
Sytuacja na trasach wojewódzkich jest podobna. Wszystkie są przejezdne. Jak poinformował dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich – większość jezdni jest czarna, ale miejscami zalega zajeżdżony śnieg. Na trasach pracuje cały sprzęt do zimowego utrzymania jezdni.
W Kielcach jezdnie głównych ulic są czarne, mokre. Cały czas w mieście pracują 24 pługopiaskarki – poinformował dyżurny. Jezdnie są sukcesywnie odśnieżane. Trzeba jednak uważać, bo jest ślisko.
Trudniejsza sytuacja jest na drogach lokalnych. Zalega na nich warstwa zajeżdżonego śniegu.
Uważać powinni także piesi. Na chodnikach leży śnieg. Jest bardzo ślisko.