W 10. kolejce I ligi piłkarzy ręcznych będziemy mieć derby regionu świętokrzyskiego: KSZO Ostrowiec zmierzy się z KSSPR Końskie. Spotkanie w hali przy ul. Świętokrzyskiej rozpocznie się w sobotę (9 grudnia) o godz. 19.00.
Trudno wskazać faworyta tego meczu. Delikatnym może być jednak konecki zespół, który po słabym początku sezonu teraz gra znacznie lepiej i jest już na podium. KSSPR zajmuje trzecią lokatę w tabeli z 15 punktami na koncie. Ostrowieccy Wojownicy są na 6. miejscu i tracą do sobotniego rywala trzy punkty.
– To są derby, a w takim meczu może się wszystko wydarzyć. Tylko dzięki twardej walce przez 60 minut możemy pokonać zespół z Końskich. Gramy u siebie i liczymy na głośny doping naszych kibiców. Cieszę się, że chłopcy dochodzą do siebie po kilku urazach i przeziębieniach. Już nie mogę powiedzieć, że mam szpital w zespole – stwierdził trener KSZO Tomasz Radowiecki.
– Mamy wielu chorych, przeziębionych zawodników. Tak naprawdę w piątek wieczorem okaże się na kogo trener Arkadiusz Bąk może liczyć. Chcieliśmy przełożyć ten mecz, ale ostrowczanie nie wyrazili zgody, a więc gramy. Jak to w derbach będzie walka o każdy centymetr parkietu. W naszej lidze nie ma faworytów. Tu każdy może wygrać z każdym – powiedział prezes koneckiego klubu Andrzej Kos.
W poprzedniej kolejce KSZO przegrał na wyjeździe z Orłem Przeworsk 28:34, a KSSPR bez problemów pokonał na własnym parkiecie AZS UMCS Lublin 36:24.
10. kolejka będzie ostatnią w tym roku dla zespołów grających w grupie D I ligi. Rywalizacja wznowiona zostanie w pierwszy weekend lutego.