Dlaczego Bogdan Wenta nie bierze udziału w sesjach rady miasta? Czy nasze pytania znów pozostaną bez odpowiedzi? – skarżyli się kieleccy radni podczas dzisiejszej (czwartek, 11 stycznia) sesji rady miasta. Rajcy wskazywali, że włodarz miasta notorycznie opuszcza posiedzenia oraz udziela lakonicznych, często pisemnych odpowiedzi na zadawane pytania.
Pytanie do władz miasta w tej sprawie skierowała Katarzyna Suchańska z klubu Bezpartyjni i Niezależni. Radna zwróciła uwagę, że w kalendarzu prezydenta miasta dostępnym na stronie internetowej ratusza wynika, iż Bogdan Wenta spotkał się ze swoimi zastępcami podczas porannego kolegium. Następnie wziął udział w sesji rady miasta poświęconej… przyjęciu budżetu na 2024 roku, który nota bene został uchwalony 15 grudnia ubiegłego roku.
Zdaniem radnej najistotniejszy w całej sprawie nie jest powód nieobecności prezydenta Kielc, ale to, że w przestrzeni publicznej podawane są nieprawdziwe informacje. Ponadto współpracownicy Bogdana Wenty nie potrafią w żaden sposób wyjaśnić tej sytuacji.
– Prezydent Bogdan Wenta na początku swojej kadencji zobowiązał się do tego, że będzie w transparentny sposób prowadził kalendarz, a z niego wynika jasno, że dzisiaj jest obecny na sesji rady miasta, na której uchwalany jest budżet miasta na 2024 roku. Jak widać nie ma go tu z nami, a ponadto udowodniono, że nie wie też, co jest przedmiotem dzisiejszych obrad. Niestety, ale jego współpracownicy w opryskliwie odpowiadali na nasze pytania, wskazując, że ma prawo do oddelegowania do obecności na sesji swoich zastępców. Jednak to, gdzie był w tym czasie pozostało tajemnicą – komentuje.
– Mamy funkcję kontrolną jako rada miasta i mamy prawo oczekiwać takiej informacji – podkreśliła.
Do skarg i pytań radnych odniosła się Bożena Szczypiór. Zastępca prezydenta poinformowała, że zgodnie z obowiązującym statutem włodarz miasta ma prawo wskazać osoby, które go zastąpią.
– Jestem to ja, jako pierwszy zastępca. Jest też drugi zastępca, czyli pan Marcin Chłodnicki. Jeśli takowa informacja jest w kalendarzu, to należy to wyjaśnić, ponieważ jest to pomyłka. Tym bardziej, jeżeli jest tam informacja o uchwale budżetowej. Nie wiem dlaczego tak się stało. Sprawa zostanie jak najszybciej wyjaśniona – mówiła.
Z kolei przewodniczący rady miasta, Jarosław Karyś zwrócił uwagę, że sytuacja, w której pytania radnych są pozostawiane bez odpowiedzi może oznaczać, że prezydent miasta nie chce na nie odpowiadać.