Wczoraj (czwartek, 18 stycznia) po godzinie 19.00 dyżurny włoszczowskiej komendy policji został powiadomiony o zaginięciu mieszkanki gminy Secemin.
60-letnia kobieta wyszła po południu z domu nie informując bliskich dokąd się udaje. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy natychmiast zaangażowali się w poszukiwania 60-latki. Po niespełna dwóch godzinach, funkcjonariusz Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji z pomocą psa służbowego odnalazł w tej samej miejscowości poszukiwaną kobietę, która była wychłodzona. Nie miała sił, aby powrócić do domu.
Natychmiastowe działania policjantów oraz czujny nos czworonoga pozwoliły na uratowanie jej życia. Na miejscu policjanci zaopiekowali się wyziębioną kobietą, która po przyjeździe załogi pogotowia została zabrana do szpitala.