Trwa proces Kazimierza B., byłego prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kielcach, oskarżonego o zbrodnie komunistyczne.
Sprawa sięga lat 1982 i 1983. Kazimierz B. został oskarżony m.in. o bezprawne pozbawienie wolności nauczyciela, który wziął udział w manifestacji ulicznej 3 maja 1982 roku, a na zajęciach dydaktycznych prowadzonych z grupą kilkunastu studentów, prezentował transparent z napisem „Solidarność”.
– Dziś na rozprawie przesłuchano dwóch świadków – mówi sędzia Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Rejonowego w Kielcach, w którym toczy się proces.
Kolejny termin wyznaczono na 13 czerwca.
Oskarżonemu zarzucono także podżeganie składów orzekających Sądu Wojewódzkiego w Kielcach do wydania wyroków skazujących na wieloletnie kary więzienia członków „Solidarności” z zakładów pracy z Kielc i Starachowic. W okresie obowiązywania stanu wojennego nadal brali oni udział w zebraniach związku oraz kolportowali jego wydawnictwa.
Śledczy ustalili, że działalność prowadzona przez pokrzywdzonych po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce nie stanowiła przestępstw, również w świetle przepisów prawa PRL. W związku z tym stosowanie wobec nich tymczasowych aresztowań oraz wnioskowanie o wymierzenie drastycznie surowych kar pozbawienia wolności były aktami bezprawia i represji.