520 wystawców z 17 krajów prezentuje się na rozpoczynających się w piątek (8 marca) w Kielcach 29. Międzynarodowych Targach Techniki Rolniczej AGROTECH.
Prezes kieleckiego ośrodka wystawienniczego Andrzej Mochoń podkreśla, że to największe targi rolnicze i największe targi w halach targowych organizowane w Polsce. Zaznacza, że firmy nie prezentują ulotek, ale prawdziwe, ogromne maszyny. To najnowocześniejsze techniczne rozwiązania mające służyć rolnikowi. Część z nich pomaga zastępować pracę ludzką.
– Zasoby pracy ludzkiej w Polsce i w całej Europie Zachodniej, nie będą wzrastały, tylko się kurczyły. Widzimy gołym okiem na tych targach, że w zasadzie cała myśl konstruktorów idzie w zastępowanie maszynami, pracy rolnika. Zobaczymy tu m.in. traktory autonomiczne, które operator jedynie programuje, ale poruszają się one potem już bez kierowców. Sądzę, że rolnictwo jest idealne, by testować takie rozwiązania, bo raczej nie będzie ruchu z przeciwnej strony i maszyna na polu raczej z nikim się nie zderzy, gdyby automatyka zaszwankowała – mówi Andrzej Mochoń.
W okolicy Targów Kielce zgromadziło się sporo patroli policyjnych. Niewykluczone bowiem, że dojdzie do protestu rolników, którzy sprzeciwiają się unijnej polityce rolnej, szczególnie zapisom Polskiego Ładu oraz niekontrolowanemu importowi towarów z Ukrainy.
– Myślę, że impreza odbędzie się normalnie, jesteśmy w demokratycznym kraju, protesty mogą być, byleby to było kulturalnie, by nie doszło do tego, co widzieliśmy kilka dni temu w Warszawie – mówi Andrzej Mochoń.
Prezes Targów Kielce poinformował, że Agrotech zostanie otwarty przez ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego. W godzinach popołudniowych minister wręczy także nagrody, m.in. przyznawany od kilkunastu lat puchar ministra rolnictwa.
Agrotech rozpoczyna się w piątek (8 marca) o godzinie 10. Targi potrwają do niedzieli (10 marca). Towarzyszy im wystawa LAS EXPO.