W 25. kolejce III ligi KSZO 1929 Ostrowiec zmierzy się w sobotę (13 kwietnia) przed własną publicznością z Wisłoką Dębica. Pomarańczowy-Czarni przystąpią do tego spotkania po porażce 0:2 w Tarnowie z Unią, a goście po remisie 1:1 u siebie z Orlętami Radzyń Podlaski.
Ostrowczanie zgromadzili dotychczas 40 punktów i są na szóstym miejscu w tabeli, dębiczanie mają 14 mniej i zajmują czternaste. W rundzie jesiennej świętokrzyska drużyna wygrała na Podlasiu 1:0 po golu Michała Nawrota z rzutu karnego i będzie faworytem sobotniego starcia.
– Tabela jest złudna, bo Wisłoka jest w tej chwili jednym z lepiej punktujących zespołów na wyjazdach. Dla przykładu ograła wyżej notowane Avię Świdnik i Podlasie Biała Podlaska. U siebie im wyraźnie nie idzie, bo ewidentnie nie wychodzi im atak pozycyjny. W sobotę to jednak my jesteśmy skazani na prowadzenia gry, bo interesuje nas tylko zwycięstwo – powiedział trener Rafał Wójcik.
Mecz na stadionie przy ulicy Świętokrzyskiej w Ostrowcu rozpocznie się w sobotę (13 kwietnia) o godz. 15.30.