Do nietypowego zdarzenia doszło w miejscowości Sobów w powiecie opatowskim.
– Koza wpadła do studni – informuje st. bryg. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Zwierzę znajdowało się na głębokości około 30 metrów. Ratownicy przy wykorzystaniu lin wyciągnęli kozę w środę (17 kwietnia). Zwierzę całe i zdrowe wróciło właściciela.