Czujność mieszkanki gminy Górno zapobiegła potencjalnej tragedii na drodze.
47-letnia kobieta zgłosiła na policję informację o podejrzanie zachowującym się kierowcy, który zatrzymał się przy jej domu. Okazało się, że mężczyzna był pijany – mówi Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Do zdarzenia doszło w czwartek (18 kwietnia) po południu.
– Kobieta przez okno zauważyła pojazd marki smart, który zatrzymał się nieopodal jej domu. Wysiadł z niego starszy mężczyzna, którego zachowanie wzbudziło podejrzenia u kobiety, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Widząc tę sytuację, kobieta podeszła do mającego trudność w utrzymaniu równowagi mężczyzny. Wyczuła woń alkoholu – opowiada policjantka.
Mieszkanka gminy Górno zadziałała natychmiast.
– Zaraz po tym jak wyciągnęła kluczyki ze stacyjki auta o całej sytuacji powiadomiła dyżurnego kieleckiej komendy. Daleszyccy policjanci, którzy przyjechali na miejsce zbadali stan trzeźwości ujętego przez kobietę 64-latka. Wynik badania wskazał, że kierujący smartem w sowim organizmie miał blisko dwa promile alkoholu – relacjonuje Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Pojazd, którym podróżował pijany mężczyzna został zabezpieczony. Policjanci zatrzymali także prawo jazdy kierowcy. Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.