Wystawy, koncerty, grill, a przede wszystkim możliwość zwiedzania Wyższego Seminarium Duchownego – to główne atrakcje Dnia Otwartej Furty, który odbywa się w Sandomierzu. Wydarzenie spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem. W ogrodach odbywa się piknik, a w seminarium można obejrzeć m.in sale wykładowe, kaplicę i porozmawiać klerykami.
Pan Mieczysław z Połańca powiedział, że jest w tym miejscu po raz pierwszy. Przyjechał z ciekawości, aby zobaczyć, jak mieszkają klerycy, jakie mają warunki. Interesuje go także sam budynek jako obiekt zabytkowy. Z kolei grupie nastolatek z Nowosielca spodobała się atmosfera Dnia Otwartej Furty pełna radości i atrakcji, dlatego postanowiły uczestniczyć w tym spotkaniu już po raz kolejny.
Rektor Wyższego Seminarium Duchownego ks. Michał Powęska powiedział, że Dzień Otwartej Furty pokazuje mieszkańcom, że klerycy i wykładowcy cały czas tutaj są. Dodał, że cieszy się z dużego wsparcia wolontariuszy, którzy wraz z alumnami przygotowali ten dzień i czuwają nad jego przebiegiem.
– Jestem przekonany, że ci młodzi ludzie patrząc na pracę kleryków, zdecydują, czy to miejsce jest dla nich, czy też nie. Ja też kiedyś byłem jednym z uczestników Otwartej Furty, a dziś jestem rektorem – stwierdził.
Piknik poprzedzony był mszą świętą, której przewodniczył biskup diecezji sandomierskiej Krzysztof Nitkiewicz. Hierarcha powiedział, że nauka w Wyższym Seminarium Duchownym to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale i wędrówka duchowa. Dlatego to miejsce pod wieloma względami musi być zamknięte na co dzień, a Dzień Otwartej Furty jest okazją do bliższego poznania tego seminarium. Odbywa się raz do roku i ma 22 letnią tradycję.
Wydarzenia potrwają do godziny 15.00.