Plaga pijanych rowerzystów w powiecie jędrzejowskim. W środę (1 maja) funkcjonariusze zatrzymali czterech rowerzystów jadących pod wpływem alkoholu.
Do pierwszego zatrzymania doszło po godzinie 11 w miejscowości Stanowice. Podczas badania okazało się, że 28-letni rowerzysta w wydychanym powietrzu miał 0,7 promila alkoholu.
Z kolei w miejscowości Chorzewa policjanci zatrzymali drugiego rowerzystę, który podczas badania wydmuchał 0,5 promila. Tego samego dnia w miejscowości Łączyn mundurowi podjęli interwencję wobec 38-latka, który popełnił to samo wykroczenie. Badanie alkomatem wykazało, że kierował jednośladem mając ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Późnym wieczorem doszło do kolejnego zatrzymania. Tym razem w miejscowości Swaryszów po drodze poruszał się jednośladem 21-letni rowerzysta, który w wydychanym powietrzu miał 1,1 promila alkoholu. Cykliści zostali ukarani mandatami w wysokości po 2,5 tys. zł.
Jednak to niejedyni pijani kierowcy z terenu powiatu jędrzejowskiego. Do niechlubnego grona dołączył 55-letni kierujący hondą, który został zatrzymany do kontroli w miejscowości Piotrkowice. Mężczyzna miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Kierowca stracił prawo jazdy, mundurowi zatrzymali także jego pojazd. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pobawienia wolności.