Fredrik Krogstad, który dołączył do Korony Kielce na początku kwietnia tego roku, dość szybko stał się ważnym piłkarzem w zespole Kamila Kuzery. 28-letni pomocnik ma już za sobą cztery mecze PKO BP Ekstraklasy i możliwość porównania rozgrywek do norweskiej Eliteserien, w której dotychczas występował.
– Jest dość podobnie do Norwegii jeśli chodzi o intensywność i walkę na boisku. Tutaj każdy mecz jest rozgrywany na naturalnej trawie, a w moim kraju mamy sztuczne murawy i odczuwam tę różnicę. W Polsce bardziej niż w lidze norweskiej liczą się stałe fragmenty gry i gole, które się po nich zdobywa. Jeśli chodzi o tempo gry, czy poziom, to nie odczuwam różnicy. Chciałem właśnie tutaj trafić, bo wydaje mi się, że jestem dobrze dopasowany do Ekstraklasy. Jako zawodnik lubię być zaangażowany, pokazywać emocje i pomagać zespołowi. Przyszedłem tutaj w ważnym momencie sezonu, więc oczywiście chciałbym wnieść energię do drużyny, być sobą i pomóc jak najlepiej umiem – stwierdził wychowanek Lindeberg SK.
Fredrik Krogstad jest pierwszym Norwegiem w Koronie. 28-letni zawodnik związał się z kieleckim klubem kontraktem, który będzie obowiązywał do końca czerwca tego roku. Urodzony w Oslo zawodnik, podobnie jak Fin Petteri Forsell, został sprowadzony w trybie awaryjnym, po zerwaniu więzadeł przez Hiszpana Nono.