Na topie wciąż Turcja, do łask wraca Tunezja. Dużych zaskoczeń, jeśli chodzi o wakacyjne kierunki Polaków, nie ma. W tym roku za wakacje zapłacimy więcej, na atrakcyjne „last minute” raczej nie ma co liczyć.
Izabela Kołłb-Sielecka doradca podróży i autorka bloga z podróżniczymi poradami mówi, że Turcja wciąż jest kierunkiem uwielbianym przez Polaków i najchętniej przez nich wybieranym.
– Hotele w Turcji wyróżniają się na tle pozostałych kierunków standardem oferowanych usług, infrastrukturą rodzinną – to atrakcyjne baseny, aquaparki, animacje. Turcja oznacza też zwykle bliskość plaży czy serwis wliczony w cenę. Jest to kierunek, który potrafi rozpieścić, a ma do zaoferowania także masę atrakcji poza hotelem – przyznaje.
Polacy chętnie wybierają także Grecję, a Tunezja – w ostatnich latach mniej popularna, jest na nowo odkrywana.
– Przez ostatnie lata była trochę pomijana, co miało związek z pandemią, lecz także ze znacznie spadającej jakości usług. W tej chwili Tunezja się „dźwignęła”, powstały nowe obiekty, wiele hoteli przeszło gruntowny remont. Stosunek jakości do ceny jest naprawdę korzystny – ocenia ekspertka.
Izabela Kołłb-Sielecka informuje, że w tym roku w ramach budżetu określonego przez klienta nie zawsze udaje się spełnić wszystkie potrzeby wypoczywających. Ceny wycieczek wzrosły o 10-15 procent w stosunku do roku ubiegłego.
Osoby, które liczą na oferty „last minute”, mogą się rozczarować. Nasza rozmówczyni przyznaje, że era „lastów”, gdy można było trafić na bardzo atrakcyjną ofertę wakacyjną w cenie 1500 złotych za osobę, bezpowrotnie minęła. Choć promocje się zdarzają, nie są one tak spektakularne, jak kilka lat temu. Dziś minimum, jakie za wakacje za granicą w hotelu o stosunkowo dobrym standardzie trzeba zapłacić, to 3500 złotych za osobę. Rodzina z dzieckiem przeciętnie wyda 10 tys. zł na wakacje za granicą.
Lipiec i sierpień to tradycyjnie czas najdroższych wakacji. Jeśli zdecydujemy się na wyjazd w drugiej połowie września czy na początku października, różnice w cenie mogą być nawet 30-40-procentowe.