Starachowicki rynek się zazieleni. Miasto chce wprowadzić tam szereg zmian, które mają przywrócić temu miejscu rekreacyjny charakter.
Na starachowickim rynku mają się znaleźć drzewa i krzewy, które nie tylko urozmaicą miejski krajobraz, ale przede wszystkim stworzą wyjątkowy klimat i będą stanowić ochronę przed słońcem. Obecnie na płycie głównego rynku brakuje takich miejsc – mówi wiceprezydent miasta Marcin Gołębiowski.
– Planujemy zdjąć część płyt z rynku i w to miejsce posadzić drzewa, aby rosły w gruncie, a nie w donicach. Zazielenienie obejmie także część ulic przylegających do ryku, da to cień i pozwoli na odpoczynek w czasie upałów, a także umożliwi organizację niewielkich wydarzeń plenerowych w tym miejscu – zapowiada.
Zagospodarowanie przestrzeni ma także nawiązywać do historycznych elementów wierzbnickiego rynku.
– Będzie to odtworzona w wersji mobilnej, z wykorzystaniem pergoli, austeria, która przed laty mieściła się w centralnej części wierzbnickiego rynku. Stanie tu także studnia, którą wielokrotnie mogliśmy oglądać na pamiątkowych fotografiach – dodaje Marcin Gołębiowski.
Obecnie miasto pracuje nad dokumentacją umożliwiającą przeprowadzenie tych zmian.