W 33. kolejce III ligi KSZO 1929 Ostrowiec zmierzy się przed własną publicznością z Wiślanami Jaśkowice. Dla Pomarańczowo – Czarnych będzie to ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością i z pewnością będą chcieli się z nią pożegnać zwycięstwem. Gospodarze przerwali fatalną serię i wygrali ostatnie dwa ligowe mecze.
– Trzecie zwycięstwo z rzędu to byłaby jakaś passa. Na pewno będziemy chcieli wygrać, chociaż żadne spotkanie nie jest łatwe. Przed nami ciężkie zadanie. Mamy trochę kontuzji w zespole. Jest to okazja dla naszej młodzieży. Nie więc pokaże na co ją stać – stwierdził trener KSZO 1929 Krystian Kanarski.
Obydwa zespoły zgromadziły dotychczas po 48 punktów, ale dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu, wyżej w tabeli jest drużyna z Jaśkowic. Jesienne starcie zakończyło się zwycięstwem ostrowczan 1:0, a gola wagę trzech punktów strzelił w 84. minucie Bartosz Zimnicki.
Piątkowy mecz na stadionie przy ulicy Świętokrzyskiej rozpocznie się o 19.29.