W 33. kolejce III ligi piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec przegrali z Wiślanami Jaśkowice 0:2 (0:0). Bramki dla gości strzelili Mateusz Krasuski w 48. i Adrian Rakowski w 62.
Był to ostatni w tym sezonie mecz „pomarańczowo-czarnych” przed własną publicznością.
Trener gospodarzy Krystian Kanarski, mimo porażki chwalił swój zespół.
– Zagraliśmy w bardzo okrojonym składzie, mieliśmy okazję ogrywać młodzież. Daliśmy szansę młodym zawodnikom, niektórzy wykorzystali swoją szansę, niektórzy nie. Uważam, że chłopcy, mimo porażki zostawili na boisku kawał zdrowia. Nie udało się, ale moi podopieczni bardzo się starali. Chcę im bardzo podziękować. Wygrała z nami drużyna lepsza piłkarsko. Nie uważam, że zagraliśmy słabo, to Wiślanie zagrali bardzo dobrze, a my staraliśmy się im dorównać – powiedział szkoleniowiec „Pomarańczowo-Czarnych”.
Za tydzień, w sobotę, 8 czerwca w ostatniej 34. kolejce sezonu piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zagrają z Krakowie z Garbarnią.