Należy mniej rozmawiać o przeszłości, a więcej o przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej – zaapelował w środę minister Czesław Siekierski na spotkaniu z Zarządem Krajowego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych. Podczas spotkania dyskutowano także o powodach protestów rolników.
„Mniej rozmawiajmy o minionym czasie, a więcej o przyszłości – o tym jaka powinna być przyszła Wspólna Polityka Rolna” – stwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski.
Odnosząc się do protestów rolników w ostatnich miesiącach, Siekierski mówił, że były one spowodowane przede wszystkim niską opłacalnością produkcji rolnej w ubiegłym roku. Dodał, że na sytuację rolników wpłynęły „niekorzystne przepisy” zawarte w Zielonym Ładzie oraz napływ towarów rolnych z Ukrainy. Jak wskazał, jednym z powodów nadmiaru zbóż na rynku był spadek pogłowia trzody chlewnej – z blisko 30 mln sztuk do ok. 8.5 mln.
Minister poinformował także o pracach związanymi z kwestią dzierżawy, wskazując na potrzebę regulacji ich na drodze ustawy. Dodał, że to dzięki protestom rolników oraz postawie premiera Donalda Tuska udało się wprowadzić korzystne dla rolników zmiany w Zielonym Ładzie.
Siekierski podkreślił też, że wszystkie koła gospodyń wiejskich powinny być traktowane jednakowo oraz dostawać takie samo wsparcie.
KZRKiOR to ogólnopolskie, niezależne i samorządne zrzeszenie społeczno-zawodowych organizacji rolników, które zrzesza 1, 106 tys członków w całym kraju, w tym 857 tys. członków kół gospodyń wiejskich.
Podczas trwających wiele tygodni protestów, rolnicy domagali się m.in. odstąpienia od przepisów Europejskiego Zielonego Ładu i uszczelnienia granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza państw UE. Zielony Ład pierwotnie wprowadzał wiele wytycznych, m.in. dla rolnictwa. Miały one umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 r. Chodziło m.in. o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji oraz redukcji użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę. W wyniku protestów, Rada UE zniosła część wymogów, m. in. zwolniła małe gospodarstwa o powierzchni poniżej 10 hektarów z obowiązku przestrzegania zasad WPR.